Niewyjaśnione tajemnice (2020)
Niewyjaśnione tajemnice: Sezon 1 Niewyjaśnione tajemnice sezon 1, odcinek 2

13 minut

13 Minutes 52m
6,8 242
oceny
6,8 10 1 242
Niewyjaśnione tajemnice
powrót do forum s1e2

Nienawidze goscia. Przysiegam ze fizycznie go nienawidze i przez 30 lat nie mialam w sobie tego uczucia do nikogo.
Jak mozna sie tak zachowywac? Jak mozna zabrac prochy i jeszcze bezczelnie powiedziec ze sa jego i nie podzieli sie z nimi zwlaszcza z synem ofiary?! Jak mozna nie dac mu nawet zdjec matki czy ktorejs z jej rzeczy?
Nie wiem czy ja zabil, ale z tym gosciem jest cos nie tak, na bank potrzebuje psychologa o lepszej edukacji i empatii nie wspominajac. Zwykly cham i prostak!

ocenił(a) serial na 8
zyrafieserce

Dokladnie, zgadzam sie z Toba. I wcale bym sie nie zdziwila jakby to on wlasnie stal za jej morderstwem.

ocenił(a) serial na 8
zyrafieserce

Dokładnie! Osobiście? Jak dla mnie jest winny, jego zachowanie, momentami uciekający wzrok (w którym....ogólnie jest coś....złego.....) , mimika i samo to "jest teraz ze mną, tak jak kiedyś", nwm mam jakieś takie odczucie że - chciała się z nim rozwieść (słusznie), zabił ją i teraz w pewnym sensie "ma ją na własność", poza tym jego zachowanie z szczątkami, prochami, to nie jest normalne, jego sposób gadania i to "nie chcę tak mówić ale...SKĄD WIEMY CZY NIE BYŁA CZYJĄŚ ZABAWKĄ?" i to tak powiedziane bez jakichś większych emocji, nie wiem, może mam tylko takie odczucia, może się doszukuję, ale jak to gadał, później przy tych szczątkach i później przy prochach jego gadanie itp. to aż rozwarłem szczękę i ".......TEN GOŚĆ JEST CHORY.....", no i jeszcze traktowanie jej syna, czułem do niego nienawiść i odrazę, trudno mi go było słuchać, jest z nim coś po prostu......CHOLERNIE NIE TAK.....w taki sposób że jakbym typa zobaczył na ulicy to bym momentalnie przeszedł na drugą stronę.

ocenił(a) serial na 7
Rrouge

Widzę, że nie tylko ja miałam takie wrażenie.. właśnie po tych rzeczach, które zostały przez was wymienione.. jak dla mnie miał on coś z tym wspólnego..

cleo5959

Takie same miałem wrażenie, nie reagował do końca normalnie jakąś miał obsesję 'posiadania' tej żony + jak mówił ten syn chciała rozwód. Do tego nikt nie widzial/słyszał krzyków więc napewno ofiarą znała osobę

zyrafieserce

Od razu widać, że taki cwaniaczek. Chwalił się, że studiował kryminalistykę. Na wszystko miał alibi, nawet paragon za paliwo.

ocenił(a) serial na 7
zyrafieserce

Jeszcze użył zwrotu do kamery
"teraz jest nareszcie tylko moja"

ocenił(a) serial na 8
zyrafieserce

Mało tego powiedział, ze się nie kłócili a chwile później ze syn był powodem kłótni... ten człowiek jest zaburzony psychicznie i to widać. Nie trzeba być lekarzem żeby to zobaczyć... straszna historia.

zyrafieserce

Skończyłam właśnie oglądać ten odcinek. Zgadzam się z Wami wszystkimi. Już w momencie gdy pokazywali ich wspólne zdjęcia od razu pomyślałam "Totalny psychol". Nie będę się powtarzać, bo wszyscy wyraziliście i moje odczucia. Po montażu również widać, iż twórcy kierują niejako podejrzenia w stronę ojczyma. Mam nadzieję, że to nie manipulacja. Chociaż facet naprawdę wygląda na złego człowieka. Bardzo szkoda mi syna.

zyrafieserce

I te jego teksty, to jak mówił, że ona była dla niego jak pluszak i spał z tymi prochami w łóżku. Ten człowiek jest chory. Czułam straszny dyskomfort patrząc i słuchając jak wypowiada się o tym wszystkim. I jeszcze to, jak traktował tego syna. To jest jego matka, gdyby rzeczywiście tak bardzo ją kochał to nie traktował by jej dziecka w taki sposób. Na pewno ta Patrice nie chciałaby, żeby jej syn nie mógł mieć po niej żadnej pamiątki i żeby został wykopany z domu.. masakra.

msdramaqueen

U mnie w głowie utkwiły jego słowa ktoś „może zawiózł ja taczka do tego lasu.”Nie wiem on jest chory i to widać na pierwszy rzut oka

hannadbc

Dla mnie tez nawet jezeli nie zabil zony to cos z nim jest nie tak. Sam syn mowil ze byl bardzo zaborczy. Mogl faktycznie zabic ja i w swoim chorym umysle cieszy sie, bo jak powiedzial "teraz ma ja na wlasnosc" i ona od niego nie odejdzie. Mysle ze wiekszosc normalnych ludzi nie wyobraza sobie byc tak blisko ze zwlokami, nie jest to uznawane za normalne, ale moze on jest zaburzony. Bardzo chamskie jest ze nie dal synowi zadnej pamiatce po matce. Jak nieczulym trzeba byc zeby tak sie zachowac a syn przeciez tez cierpi.

zyrafieserce

Koleś jest psychiczny ale to nie on ją zabił. Jest z nią zbyt związany, raczej nie pozwoliłby aby w przez rok leżała na wierzchu. A syn ma wytatuowanego kałacha na ręce, więc raczej za bardzo święty to on nie jest.

optimus128

To niebieskie auto i kobieta z ktora zmarla sie klocila sprawiaja ze mysle ze ro nie on. Co nie zmienia faktu ze gosc jest psychiczny. Co ma tatuaz do tego jakim jest czlowiekiem. Ponza tym nie chodzi o to czy jest ideany ttlko o to ze mial prawo pochawac swoja matke, ma prawo do pmoatek po niej, mial prawo wejsc do swojego domu w ktorym mieszkal z matka. To czy jest idealny to inna sprawa.

optimus128

Wydaje mi się, że syn po prostu dużo przeszedł. Niektóre momenty znaczące w swoim życiu staramy się upamiętnić, np: poprzez tatuaże, i mogą one mieć dla nas inną wartość symboliczną niż dla większości ludzi. Np: mieszkaliśmy przez kilka lat w jakimś miejsce, które ma swoją "maskotkę", to może być jakiś pomnik, miejsce charakterystyczne, w którym lubiliśmy przebywać, nazwa... i na pamiątkę robimy sobie tatuaż. Broń w jego przypadku może symbolizować siłę, na zasadzie "dużo już przeszedłem, nic mnie nie zabije".

optimus128

Syn ma na imię Pistol, więc tatuaż z bronią może odnosić się do tego, a nie do jego podejrzanej przeszłości

optimus128

Ma również wytatuowane nożyczki i literę P na pamiątkę po mamie. A skoro ma na imię Pistol to logiczne, skąd wziął się tatuaż z bronią.

zyrafieserce

Prochy jak prochy, był mężem tej kobiety, więc prawnie pewnie miał do nich prawo i to on decydował o pochówku, bardziej mnie zdenerwował tym, że wygonił 16-latka z domu w tym samym dniu, w którym zaginęła jego matka... Nie pozwolił mu zabrać rzeczy, nic... i jeszcze otwarcie mówił, że go nie lubił. No i co? Ja też mogę nie lubić kogoś z rodziny, ale jakby wydarzyła się tragedia, to zainteresowałabym się nawet największym wrogiem.

DagnaMara

Ale tam nie bylo pochowku. Prochy ma ze soba w domu. Wiec syn zmarlej nie ma nawet miejsca w ktorym mogly zmarla matke odwiedzic. Cwaniak, cham i prostak.

zyrafieserce

Wydaje mi się, że w USA jest taka praktyka, że możesz trzymać prochy np: na kominku. Nie jestem pewna, na ile jest to legalne i popularne, inaczej też się to odbiera, kiedy rodzina nie jest skłócona i odwiedza ten dom, gdzie przebywają prochy. Oczywiście masz rację, egoista myślał tylko o sobie, a przecież był tylko mężem, nie mieli wspólnych dzieci, miała jeszcze poza nim rodzinę i choćby dlatego powinno dojść do pozostawienia prochów na cmentarzu, żeby każdy mógł odwiedzić miejsce spoczynku. Nie chciałabym po śmierci być przetrzymywana w jakimś składziku/szafie/cokolwiek to było, ale pewnie nie zostawiła testamentu i nie określiła ostatniej woli w tej kwestii.

zyrafieserce

Ha! Weszłam na stronę tego serialu tylko po to żeby zobaczyć czy ktoś jeszcze ma takie odczucia, a tu pierwszy wątek :). Spodziewałam się plot twistu na końcu, że to jednak on.

ocenił(a) serial na 8
zyrafieserce

Az miałam ciarki jak słuchałam o tych prochach i spaniu z nimi. Koleś ma cos z głowa.
W dodatku cham.
Nie zdziwiłabym sie jakby ja zabił bo chciała odejśc.

zyrafieserce

Nikt nie zwrócił uwagi na moim zdaniem najbardziej wskazujący na winę tego psychola fakt, kto zrozpaczony zaginięciem bliskiej osoby zmienia zamki w drzwiach? ??Wiedział, że nie wróci już, że nie żyje, nie czekał! I skąd znalazł w sobie tyle sił psychicznych na rozkminy o wymianie zamków..

Skor_filmaniak

Też zwróciłam na to uwagę, wyrzucił jej syna, a przecież jakby wróciła, to na pewno by od niego za coś takiego odeszła... nikt się tak nie zachowuje minutę po czyimś zaginięciu

zyrafieserce

Facet jest psychopatą (inteligencja, totalny brak emocji aż do wyciągnięcia prochów, stosunek do syna, dwie twarze - jak było trzeba, to potrafił być "dobry") to raz, dwa - zadbał o alibi, które wyrecytował przed kamerą, trzy - IMO upozorował (on lub ktoś, komu zlecił zabójstwo) porwanie i rabunek, cztery - powiedział do kamery "Teraz jest na zawsze moja" i inne przerażające rzeczy, pięć - jego zachowanie po zaginięcu - zmiana zamków, sześć - na pewno wiedział lub przeczuwał, że żona chce go zostawić, więc jej po prostu na to nie pozwolił. Mógł sam zabić albo komuś zlecić.

zyrafieserce

Gość wygląda na chorego psychicznie, widać ze był cholernie zazdrosny o żonę, nawet jest dalej po jej śmierci. Te sypianie z prochami, wymiana zamków, nienawiść do jej syna i jego słowa o niechceniu się nią dzielić. Powinni go sprawdzić pod kątem mowy ciała i wykrywaczu kłamstwa, chociaż jak ma coś z głową to będzie cieżko.

zyrafieserce

Gość wygląda na chorego psychicznie, widać ze był cholernie zazdrosny o żonę, nawet jest dalej po jej śmierci. Te sypianie z prochami, wymiana zamków, nienawiść do jej syna i jego słowa o niechceniu się nią dzielić. Powinni go sprawdzić pod kątem mowy ciała i wykrywaczu kłamstw, chociaż jak ma coś z głową to będzie cieżko.

zyrafieserce

Mnie jeszcze zainteresował ten moment kiedy on powiedział, ze "to był ostatni raz kiedy widział żonę" odnośnie tego w domu pogrzebowym. Dla mnie to brzmiało jakby chciał ukryć kiedy tak naprawdę widział ją ostatni raz. Plus, faktycznie mówił jak jakiś socjopata. Ale nie wiem czy dałby radę aż tak te dowody sfabrykować. To że je tak recytował ja sobie tłumaczyłam tak, że już pewnie przez te 15 lat powtarzał je w kółko

ocenił(a) serial na 7
zyrafieserce

Jednogłośnie się zgadzam! To z jakim ironicznym uśmieszkiem wypowiadał słowa "kobiety często giną z rąk mężow" już wywołało u mnie odruch "coś z nim nie tak", a dalsze jego dziwne wstawki (np. z taczką czy tym, że może się z kimś zabawiała), przeczenie samemu sobie, traktowanie w tak bezwzględny sposób syna kobiety (który wtedy był tylko nastolatkiem), którą niby kochał tylko potwierdziło u mnie przekonanie, że koleś potrzebuje naprawdę dobrego specjalisty..
Wątek prochów czy też rzeczy osobistych Patrice tylko udowodnił, że ewidentnie był zazdrosny i zaborczy w tej relacji.

zyrafieserce

Właśnie oglądałam ten odcinek i specjalnie wpadłam sprawdzić, czy ktoś widzi tego Roba tak jak ja - moim zdaniem, nie dość, że gość jest creepem jak cholera, to jeszcze jest winny, ktoś mu pomagał po prostu.

zyrafieserce

Chciał mieć ją tylko dla siebie no i ma. Nawet śpi z jej prochami w łóżku, może nawet się onanizuje.
Czy zabił? Nie wiem. Sprawia wrażenie winnego, zazdrośnik który rzekomo nie wiedział o możliwym rozpadzie małżeństwa. 
Trudno odnieść się do sprawy z 50 minutowego odcinka pozbawionego szczegółów śledztwa. Snuć domysły możemy na kibelku...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones