Mam zgoła odmienne zdanie. Od obejrzenia pierwszego sezonu minęło już trochę czasu, więc bardziej niż jak wyglądał pamiętam emocje które towarzyszyły mi przy oglądaniu. Wydaje mi się, że choć nie był najwyższych lotów, to byłem podekscytowany, że trafiłem na tę produkcję. Podobało mi się zgrabnie wplecione tło historyczne i jako fan filmów gangsterskich dałem 8. Wreszcie dostałem drugi sezon i niestety muszę stwierdzić, że mnie mega rozczarował. Ale nie tak trochę, tylko nie dało usiedzieć się przed ekranem. Nie dość, że nie wniósł nic świeżego, to jeszcze wyglądał jakby był robiony na siłę, jak mydlana opera. Dla mnie fabularnie i produkcyjnie taki mafijny Klan. Na szczęście odcinków dużo mniej. Zachodzę jednak w głowę, czy aby pierwszy sezon nie był na podobnym poziomie, tylko ja zauroczony patrzyłem na niego przez różowe okulary? Mimo to czekam na kolejną odsłonę i mam nadzieję, że tym razem spełni moje oczekiwania. Ode mnie 5/10.