Co sądzicie o pilocie serialu?
Jak dla mnie całkiem udany. Zachęcił mnie do dalszego oglądania, jakkolwiek już widzę, że niektóre "tajemnice" będą rozwikłane bardzo szybko tak jak Vivian jako matka mimo że można by było jeszcze pociągnąć tę sprawę jeszcze do kolejnego odcinka. Fajne zakończenie, które mnie zaciekawiło i sprawiło, że na pewno obejrzę następny epizod. Mam nadzieję, że scenarzyści nie przesadzą z fabułą, bo w mojej opinii zbytnie zagmatwanie fabuły może zabić ten serial.
Tez mi sie podobal pilot. Bede dalej ogladac. Zaskoczylo mnie ze tak szybko ujawnili ze Mia jest corka Vivian.
Pilot oglądał się całkiem sprawnie, nawet pomimo pojawiających się co jakiś czas mniejszych lub większych naiwności w fabule, jak to, że wprowadzenie Joanny do tego domu przebiegło niespotykanie gładko i szybko. No ale rozumiem scenarzystów, że trzeba było jak najszybciej zawiązać interesująca akcję. Oglądając pilot nie zanudziłem się, więc z chęcią zobaczę 2. odcinek :). Za pilot 6/10.
Czy tylko ja wyłapałem że ta stara blondynka Sophia wiedziała, że ciało znaleziono w motelu, pomimo iż
Robert nie wspomniał o tym szczególe podczas wcześniejszej rozmowy telefonicznej?
Mi ten serial nie podszedł. Oglądałem sporo kryminałów a ten jest raczej przeciętny. Fabuła bardziej skupia się na relacjach między postaciami niż na samej kwestii wyjaśnienia sprawy morderstwa/samobójstwa. Ot taki melodramat z morderstwem w tle.
A mi się podobało właśnie to, że szybko wyjawiane są sekrety, mogliby rozwlec fabułę na 5 sezonów jak Mentaistę i czy na 3, jak młodzieżowe PLL, co jest męczące i skutkuje jedynie spadkiem ogólnego poziomu.