jak dla mnie bardzo ciekawy i chce więcej choć nic nie wiadomo jak to będzie bo mogą to popsuć, mam takie pytanie czy 2 odc będzie dopiero 10 czerwca czy też będzie jakiś wcześniejszy wyciek?

Wydaje mi się, że czekamy do 10 czerwca.

Pilot raczej cienkawy, ale w końcu to serial nie film i jakiś potencjał na ciekawą fabułę widać. Pożyjemy zobaczymy, ale myślę, że można dać temu serialowi szansę.

To ja nie wiem co ciebie musi "powalić"? Ja jestem zainteresowana ta produkcją.

nie wszystkich takie cos interesuje, ja szczerze skusiłem się po tym jak hataki to zaproponowali i napisali na stronie że jest moc więc no , i była moc na pewno będę dalej oglądał

to jest opis mojego subiektywnego odczucia po obejrzeniu filmu, mimo wszystko spodziewałem się więcej emocji.
polecam też Damien-a

Lepiej mogłeś polecić mi Omen, ten serial, o którym piszesz to jakaś pomyłka, anulowali go po pierwszym sezonie!

Damien był bardzo fajnym serialem, ale zawsze znajdą się płaczki na wszystko narzekające.

zaczęło się dobrze, ale potem jakoś straciłem zainteresowanie akcją. no ale mimo wszystko pilot zwiastuje całkiem ciekawą produkcję.

Pilot był ok, mnie zaciekawił, zobaczymy jak to się potoczy w następnych odc. CZepiam sie, ale jedyne co mi nie pasuje to Ci opętani, są jacyś mało opętani ;d Ale ogólnie zapowiada się dobrze

Mi się podobało. Ciekawa wizja stanu opętania, mam wrażenie, że trochę inna, niż te zazwyczaj serwowane, obym się nie myliła i oby twórcy poszli w jakąś interesującą stronę. Jeśli się rozkręci to będę oglądać.

mam takie same odczucia jak Ty

Cóż.... chyba się już nie nadaję do takich gatunków ;-) Czekałem w sumie na ten pierwszy odcinek, mimo że widziałem zajawki i czego się spodziewać. Zraziła mnie już czołówka - takie nachalne pokazanie, jak to będzie mrocznie, wzbudzało napięcie i itd. To trochę, jakby zareklamować żart i powiedzieć "ale będzie śmiesznie! mówię wam, zaraz zobaczycie" :-) Nie ukrywam, że mówię to jako osoba, która już bardzo dużo filmów widziała i na horrory lub thrillery nie potrafię już patrzę bez dostrzagania tej całej gry, budowania napięcia muzyką, ujęciami, ktoś gdzieś stoi w cieniu, nie widać twarzy, niebezpiecznie się zbliża itd. Nie przestrasza mnie już kompletnie nic :-) No może jeszcze kino azjatyckie dałoby radę, ale tylko dlatego, że europejczyk tak dobrze nie czuje ich klimatu i kultury.
Obejrzałem 15 minut pilota i wyłączyłem. Na drugi odcinek nie czekam. Dziecko zabijające robaka i zjadające go śliniąc się dla spotęgowania obrzydzenia? Słabe! :-) Aż przeolbrzymiona kłótnia matki z córką w tle? Boże ile już takich było... Te całe próby nadania scenie czegoś więcej, jak wejście gościa z dwiema kawami i gadka o ciasteczkach.... Ciężko to oglądać, gdy się czuje reżysera za kamerą i ma świadomość, że to tylko wyuczone teksty.
Inne gatunki potrafię oglądać bez myślenia o tym, Ale horrory.... to już się otwiera we mnie chęć udowodnienia reżyserowi, że nie ma szans, aby czymś zaskoczył, czego nie było w innych horrorach :-) No i poza tym jeszcze jedna sprawa. Niestety takie stacje jak FOX, czuć, że kolejne seriale idą u nich z taśmy produkcyjnej, kolejny, kolejny, kolejny, z założeniem, aby stał się hitem i nie ma w tym naturalności, zaskoczenia, itd. Wolałbym, aby z takim serialem wyskoczyła jakaś mniej znana stacja i nie robiła przez kilka miesięcy jego zapowiedzi, jak to czynił FOX z Outcast. Im się wydaje, że to więcej ludzi zachęci, a efekt jest inny, a mianowicie, nie dość, że się początkowo oczekuje na nie wiadomo co, to z czasem te zapowiedzi zaczynają nudzić, w końcu przychodzi Pilot, człowiek sobie myśli "wreszcie!" i zamiast z ogromnym zaciekawieniem, to zaczyna oglądać mimo wszystko ze zmęczeniem kilkumiesięcznego czekania.
Outcast ląduje w koszu :-)

Czekałam na ten serial i niestety ale bardzo się rozczarowałam. Pierwszy odcinek nawet nawet, jednakże spodziewałam się, czegoś bardziej hmmm strasznego? Dodam , że bardzo irytuje mnie postać wielebnego Andersona (razi mnie jego wygląd, gra aktorska- źle dopasowana osoba do roli ?) Obejrzałam drugi odcinek, no i niestety jest jeszcze gorzej... Być może wszystko wolno się rozkręca i trzeba poczekać na wielkie BUM po paru odcinkach, ale to co już widziałam niestety ale bardziej zniechęca niż intryguje.

Popieram całkowicie! Kupa smęcenia i nic więcej.

A mnie z kolei pierwszy odcinek bardzo zachęcił do oglądania. Może to dlatego, że rzadko sięgam po seriale w takich klimatach? 3 odcinek trochę zwolnił, mam nadzieję, że od 4-tego wróci klimacik, który mnie zachęcił tak do tego serialu.