PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=736614}

Pakt

7,6 45 132
oceny
7,6 10 1 45132
6,4 12
ocen krytyków
Pakt
powrót do forum serialu Pakt

Co do zakończenia serialu to wydaje mi się że kluczową osobą która stoi za wszystkim wcale nie jest właściciel hotelu, widzimy że tajemniczy człowiek grany przez Chabiora opuszcza budynek chwilę wcześniej. Może złożył właścicielowi propozycję, albo podłoży się Grodeckiemu i weźmie wszystko na siebie albo przyjdzie kolej na jego dzieci. Chabior zdaje się tu grać człowieka służb które stoją za wszystkim i pociągają za sznurki, a Grodecki na końcu zabija tylko podstawioną płotkę i staje się narzędziem w rękach potężniejszych sił których gry nie rozumie.

spyxx

Podobałoby mi się takie rozwiązanie.

ocenił(a) serial na 6
spyxx

Twoja teoria mogłaby być prawdziwa gdyby nie nagranie ze spaleniem, na którym widać twarz 'hotelarza'...

szymonpinkowski

W sumie to wcale nie musiałoby oznaczać, że to hotelarz za wszystkim stoi.

szymonpinkowski

Dokładnie, to że był on wykorzystany jako kamerzysta przy spaleniu w żaden sposób nie dowodzi tego że on to wszystko zrealizował.

ocenił(a) serial na 9
spyxx

Ciekawa refleksja. Stary Grodecki też śliski typ...

ocenił(a) serial na 8
spyxx

Wydaje mi się, ze on tylko pracował dla niego. Nie ma co tworzyć teorii spiskowych. Wyszedł ze spotkania i koniec historii. W każdym filmie można tworzyć nieskończone historie co do zakończenia. Ludzie oglądający mają wyraźnie większą wyobraźnię niż twórcy.

ocenił(a) serial na 8
spyxx

spyxx dokładnie tak samo pomyslalem!

ocenił(a) serial na 6
spyxx

Coś w tym może być. Zwłaszcza, że Nawrot na chwilę przed śmiercią mówi Brodeckiemu coś w stylu "nie wiesz nawet gdzie węszyć".

spyxx

To nie Grodecki zabija "Pana Hotelarza", tylko "Pani z CBŚ" :D

ocenił(a) serial na 8
spyxx

Też uważam, że cała historia ma drugie dno. Chabior i profesor grany przez Fronczewskiego to ludzie służb, którzy zainicjowali pakt na początku lat 90 aby rękami tych ekonomistów wpływać na gospodarkę. Z ministrem gospodarki chodziło o umowę energetyczną w Oslo, która miała gwarantować bezpieczeństwo państwa co było nie na rękę Chabiorowi (zostało to wyjaśnione w 6 odcinku co pasuje w jakimś tam stopniu do mojej teorii ). Być może to tylko nadinterpretacje jednak bardzo szybko oglądając ten serial pomyślałem o tym, że służby specjalne stoją za wszystkim i w sumie zaskoczony jestem, że to nie zostało wprost powiedziane, może wówczas odbiór ostatniego odcinka byłby inny?

ocenił(a) serial na 10
v1nc1

Akurat skończyłam drogi sezon. I mylisz się. Chabior występuje w drugim sezonie. Jest lobbysta. Ma agencję, która wpływa na różne biznesowe i polityczne sprawy używając często szantażu, przekupstwa, podsłuchów itp. Ale nie on stał za paktem. Raczej był podwykonawcą do wynajęcia. Za paktem stała cała grupa. Odwaliło właścicielowi hotelu i to on wprowadził w czyn ich pakt. On spalił chłopca i to sfilmował, co było materiałem do szantażu na lata dla każdego z tam obecnych. Dlaczego go słuchali? Bo nie wiedzieli, że słuchają tylko jednego oszołoma. To był pakt grupy i każdy, kto do niego przystąpił sądził, że to grupa wydała na niego wyrok i grupa najbardziej wpływowych ludzi w Polsce może wprowadzić groźby w czyn, jeśli nie poddadzą się wyrokowi. Nie zbuntowali się, bo każdy się bał zapytać drugiego, by nie trafić na czarną listę. Wszyscy myśleli, że to wyrok grupy. Dlatego to działało. Oni naprawdę mogli sie bać, że ich dzieci zginą skoro sygnatariuszami pakt byli najbardziej wpływowi i potężni ludzie w Polsce.

ocenił(a) serial na 10
spyxx

Akurat skończyłam drogi sezon. I mylisz się. Chabior występuje w drugim sezonie. Jest lobbysta. Ma agencję, która wpływa na różne biznesowe i polityczne sprawy używając często szantażu, przekupstwa, podsłuchów itp. Ale nie on stał za paktem. Raczej był podwykonawcą do wynajęcia. Za paktem stała cała grupa. Odwaliło właścicielowi hotelu i to on wprowadził w czyn ich pakt. On spalił chłopca i to sfilmował, co było materiałem do szantażu na lata dla każdego z tam obecnych. Dlaczego go słuchali? Bo nie wiedzieli, że słuchają tylko jednego oszołoma. To był pakt grupy i każdy, kto do niego przystąpił sądził, że to grupa wydała na niego wyrok i grupa najbardziej wpływowych ludzi w Polsce może wprowadzić groźby w czyn, jeśli nie poddadzą się wyrokowi. Nie zbuntowali się, bo każdy się bał zapytać drugiego, by nie trafić na czarną listę. Wszyscy myśleli, że to wyrok grupy. Dlatego to działało. Oni naprawdę mogli sie bać, że ich dzieci zginą skoro sygnatariuszami pakt byli najbardziej wpływowi i potężni ludzie w Polsce.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones