Z "Najpotężniejszego [mającego największą Władzę/Moc] człowieka w Historii [dziejach]" stał się w Polsce "Najpotężniejszym narzędziem Kościoła". Ciekawe dlaczego tak to zostało przetłumaczone? Przypadek, nieudolne tłumaczenie czy "efekt" taki jak w "In nome del Papa re" oddane jako "W imieniu narodu włoskiego"...