Nie rozumiem narzekań co poniektórych. Świetny serial (mino 8 odcinków powiedziałbym nawet – miniserial), wartka akcja, dobre tempo – akurat na tyle odcinków. W ogóle się nie nudziłem, film wciąga i naprawdę mocno czeka się na końcówkę. Atmosfera coś pomiędzy Marcellą a Broadchurch, nieźli aktorzy z Robertem Glenisterem i Lesley Sharpe na czele. ZDECYDOWNIE POLECAM miłośnikom kryminałów oraz brytyjskich seriali i miniseriali.