Cóż serial nie zasługuje na świetną ocenę , ale na pewno moje pokolenie ma do niej sentyment.

Mam dokładnie te same odczucia. Pierwszy sezon był zdecydowanie najlepszy, drugi również wysokiej klasy, ale od czasu Johto wyraźnie poziom spadł, chyba scenarzysta się zmienił. Spłycenie dotyczy zwłaszcza scen z Zespołem R. A może to tylko moje wrażenie?

Zgadzam sie ale tak nie do konca dwa pierwsze sezony super to fakt :) 3 i 4 troche nuda. ale sezon Master Quest jest najlepszym seonem w calej serii.praktycznie zero zamulaczy caly czas akcja duzo legend jest wszystko !! no prawie wszystko bo te nowe poki poza pewnymi wyjatkami jakos mi nie przypadly do gustu najlepsze sa te z 1 generacji :)

Może i ciekawy jest Master Quest, ale dubbing jest żenujący. Nowe głosy mamy Asha, siostry Joy, oficer Jenny, profesora Oaka oraz Tracy'ego, czy Richiego są fatalnie dobrane.

Dokładnie.Trzecia seria była nudna i momentami bardzo smutna (płacząca Marill, rozstanie Asha i Charizarda, ucieczka Chikority) Dopiero od odcinka,, Pogonić robala" było lepiej czyli tak naprawdę na sam koniec.
Czwarta była na pewno lepsza,a piąta rzeczywiście najlepsza.Potem odeszła Misty, zresztą tych serii (7,8,9) nigdy nie wyemitowano w Polsce.I faktycznie na siłę były następne serie robione:-(

Chodziło mi o to że brak Misty był na pewno najsmutniejszy:-(