Wyrazy szacunku za słuszne spostrzeżenia. Ja w domku posiadam kompletną kolekcje serialu jak i zbiór wszystkich opowiadań z wydania Srtand po angielsku i do obydwu wracam nie raz z sentymentem. W Holmesie jest jednak te specyficzne poczucie humoru które mi odpowiada... nie każdy je lubi, nie każdy rozumie - ja uwielbiam! A we wrześniu wybieram się do Londynu zwiedzić Baker Street 221B osobiście.

Dziekuje uprzejmie za poswiecony czas na przeczytanie moich spostrzeżeń, alez zazdroszcze tej wycieczki, zycze wszystkiego dobrego i wielu emocji podczas zwiedzania Londynu, pozdrawiam.

ależ zazdroszczę Ci tej wycieczki! ja nie miałam okazji jeszcze się tam wybrać, ale jak kiedyś mi się uda, to Baker Street 221B, będzie głównym punktem wycieczki :D udanego wyjazdu ;)

Co do poczucia humoru - zgadzam się i również uwielbiam :)

Ach, bylam na Baker Street osobiscie juz da razy. Wycieczka zdecydowanie tylko dla fanow :)

Ja też bym chciał! Jeszcze nie byłem, bo ogólnie boję się podróżowania. Ale Londyn nie tak znowu daleko, więc mam nadzieję, że zobaczę to miejsce. Obowiązkowo!

W razie gdyby sie nie udalo moge wyslac zdjecia :)

Byłoby miło :-)

Nie wiem, czy mozna wysylac zdjecia w prywatnych wiadomosciach?

możesz, na przykład, wrzucić gdzieś w neta i podesłać linka ;)

Oj, to brzmi bardzo skomplikowanie. Moja umiejestnosc techniczna konczy sie na mailach. :D

Jak masz czas na przełomie września i października to daj znać....

yhm, tylko ze to nie ja ta szczesliwa co jade... :) a czas mam zawsze :) a raczej ogolnie :) w zaleznosci na co sie zanosi ;)

a ja byłam tam dzisiaj ale była spora kolejka a ja nie byłam sama i nie bardzo mogłam czekać... :-( Ale na pewno zajrzę tam jak kiedyś będę sama. Zajrzałam tylko do sklepiku obok - mnóstwo gadżetów, zdjęć, plakatów, sporo książek i trochę dvd. Fajna atmosfera i dużo fanów. A przed wejściem do muzeum sympatyczny młody policjant z którym można zrobić sobie zdjęcie w meloniku albo czapeczce :-)

pozazdroscic :) zycze udanego wypoczynku i wspanialych wrazen :)

Ja zapoznałem z dziełami o Holmesie, ale niestety tylko z niektórymi, jak chodziłem do gimnazjum. Nie miałem wtedy, tak jak dzisiaj, pełnego wydania wszystkich dzieł o Holmesie. Dlatego serial z Brettem był dla mnie prawdziwywm rarytasem. I kiedy później udało mi się kupić pełne wydanie dzieł o Sherlocku, na niektórych odcinkach nieco się zawiodłem. Ale wydaje mi się, że najlepszym Holmesem jest Brett. Nie oznacza to jednak, że nie lubię innych Holmesów np. cudowny jest serial SHERLOCK HOLMES I DOKTOR WATSON, w którym udział mają Polacy. Genialny serial, zupełnie nowe i nieznane przygody, Holmes i Watson są na większej stopie zażyłości. Przyjemnie się ogląda. Ale i tak będę najbardziej podziwiał ten serial. Według mnie Brett nie gra Holmesa. On jest Holmesem! :)

Fantastyczna kreacja, fantastyczna! Jeremy Brett to obecnie mój nr 1 jeśli chodzi o kreacje filmowe/serialowe Sherlocka. Do tego stopnia spodobała mi się jego kreacja, że musiałem poczytać życiorys aktora (co ciekawe, miał w młodości problemy z mową i operację z tym związaną.. normalnie zaskoczenie, jak to przeczytałem.. miał świetną dykcję i przede wszystkim zapadający w pamięci głos).

Widzę,żeś zawitał tutaj. I zapoznałeś się z moim ulubionym serialem.