Ród smoka (2022)
Ród smoka: Sezon 1 Ród smoka sezon 1, odcinek 6
odcinek Ród smoka (2022)

Księżniczka i królowa

The Princess and the Queen 1h 7m
6,9 2 747
ocen
6,9 10 1 2747
Ród smoka
powrót do forum s1e6

Ciężko to się oglądało. Rhanera bez pazura, z repertuarem dwóch min, zepchnięta do roli popychadła dworskiego. Nic nie zostało z chaotycznej księżniczki (gigantyczna strata ze zmianą aktorki), tylko zmęczona życiem matka, która nawet odejściu kochanka przygląda się z biernością i bez mrugnięcia powieki. Viserys zdziecinniały, zamykający oczy nie tyle na wyskoki córki, co zarzewie wojny we własnym domu. Daemon... aż cięzko to komentować. Cyrkowe popisy na smoku dla gawiedzi i kapcie w bibliotece. Nawet gra aktorska Matta Smitha wypada blado - kamienna mimika i spojrzenie spod oka we wszystkich okolicznościach - czy to besztań Laeny, czy jej porodu czy też śmierci, nie wiadomo czy on cierpi czy ma w głębokim poważaniu. Tylko Laena ratuje ten odcinek - pełnokrwista i z charakterem. Reszta bohaterów oddzielona czarną kreską, bez niuansów kreowana na złych - Alicent nagle robi się despotyczną zołzą, może upływ 10 lat to usprawiedliwia, ale zbyt duży psychologiczny przeskok, by było to wiarygodne i zrozumiałe. Jej dwaj przydupasi równie jednowymiarowi.
Nawet sceny porodów, jak się domyślam, w zamierzeniu twórców pokazane jako "kobiece bitwy" (czemu pokazaniu w takim kontekście przyklaskuję, swoją drogą czemu często ludzie ekscytują się wypruwaniem flaków mieczem, a heroizm dawania życia uważają za coś niegodnego do pokazania na ekranie) plus ciekawy komentarz o tym czym są dzieci - narzędzie bitew, ale i ich cel - wszystko to razem jakieś takie rozmyte. Rodzicielstwo niestety spłyciło wszystkich bohaterów, zamiast dodać im wielowymiarowości.
Intrygi jakieś zupełnie nielogiczne - czemu nagle dopiero po trzecim dziecku Rhanery robi się problem z faktu, że nie jest podobne do ojca? Jeden koleś daje w pysk drugiemu i za to wylatuje ze stanowiska, ojciec chce rezygnować ze swojego a spłoszona kochanka ucieka z dworu, gdy tymczasem drugi koleś za zaciukanie na oczach wszystkich na weselu kochasia pana młodego dalej pnie się po szczeblach kariery. Nie trzyma się to kupy zupełnie.
Jak dla mnie duże rozczarowanie. Nie iskrzy mi.

ocenił(a) serial na 10
HomekTheBrave

Tylko że to tak miało wyglądać. Ten jeden odcinek musiał być taki. Wiem o tym, choć mnie też ten odcinek zabolał. Musiało być pokazane co stracili. Że stracili swój charakter, odtracając swe uczucia, wypierając je. Że oni czują się fatalnie będąc daleko od siebie. Ich uczucie jest zakazane, ale nie mogą się od niego uwolnić, choć tak długo i usilnie próbowali.Odzyskają pazury i kły, gdy staną ramię w ramię, nie bój się. Oni są ogniem i krwią tej powieści. 

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones