Większość serialu kręcona w sztucznych, zamkniętych pomieszczeniach. Nie ma prawie zdjęć z pleneru, przez co serial nie oddaje klimatu Trójmiasta, na co szczerze mówiąc liczyłem zaczynając oglądać ten serial (zawsze to jakaś odmienność od 99 % serialów kręconych w Warszawie). Samo mówienie o nazwach ulic i typowych miejscach spotkań w Trójmieście to za mało. Ponadto zbyt często widać na planie mikrofony kierunkowe skierowane od góry. Średnio co 8 odcinków. Brak profesjonalizmu i tyle. Fabuła baaaardzooo słaba