Jestem zaskoczony ze dopiero teraz pomysleli o anime jak ta. Przeciez Japonia slynie z tego
przez caly czas. W kazdym innym anime wystepuja pociagi, wszyscy korzystaja z sieci
kolejowych. Pytanie co mozna dodac w takim anime, mysle ze nie konczy sie na przejazdach,
naprawach i rzadkich pociagach. Beda problemy miedzy bohaterami, walka z przestepstem i
rozne inne przygody czeka naszych glownych postaci.
Myślałem, że sam hejt poleci z facji fanserwisu ( http://i.imgur.com/1JjYmXw.gif huh), a jednak nie. Oglądam z racji pociągów, bardzo lubię ten temat a kolej w Japonii także zawsze mnie interesowała.
Brakowało mi wątku przewodniego i przeistoczenia tego haremu w jakiś finałowy romansik;)
Ogólnie niezłe, ale bez fajerwerków.
Dzieki temu mozemy czekac na drugi sezon gdzie moze sie rozwinie ten watek i zobaczymy czy kazdy z nich zdola dostac sie tam gdzie chca.
To nie ten typ haremówki, w którym coś się rozwija. Tutaj już po kilku odcinkach widać, że główny bohater jest 100% aseksualny.
Jedyne co ta seria miała do zaoferowania to był fanservice, który był naprawdę dobrze, hmm, narysowany (?) :D
Oglądałem to dla pociągów bo bardzo lubię ten temat, ale mało niestety otrzymałem informacji.
Mimo wszystko na pewno nie najgorsza seria tego sezonu. Nie zanudziło mnie to, obejrzałem do końca.