Oglądam całą serie chyba z 10-ty raz i dalej mnie śmieszy, dalej przyciąga!! Najpiękniejsza jest ich przyjaźń, której zazdroszcze. 4 zaj...ste wariatki. Uwielbiam!!!
Własnie ogladam pierwszy odcinek trzeciego sezonu. pewnie juz setny raz.I scene kiedy Charlotte tanczy pijana na promie.
Uwielbiam ten serial. Nigdy nie mam dosc.
Nie wiem w czym tkwi fenomen tego serialu czy w bohaterkach, fabule czy scenerii i magii Nowego Jorku, ale zawsze jak go oglądam, mimo że dialogi już znam prawie na pamięć to zawsze poprawia mi humor;)
Ja również nie wiem w czym tkwi fenomen tego serialu. Widzę w nim tylko 4 idiotki rozmawiające o ciuchach i facetach, jakby świat się na tym kończył. Oczywiście może i ten serial to nie tylko to, jednak ja go tak odbieram.
Poza tym jest jeszcze kwestia estetyczna, za cholerę nie mogę znieść widoku Parker z tym czymś na twarzy... może i jestem mało tolerancyjna, ale skutecznie odstrasza mnie to od tego "fenomenu"