PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38885}

Seks w wielkim mieście

Sex and the City
7,6 76 549
ocen
7,6 10 1 76549
7,6 13
ocen krytyków
Seks w wielkim mieście
powrót do forum serialu Seks w wielkim mieście


Zaznaczam na poczatku,że widziałem ledwie kilka odcinków tego serialu więc nie wiem czy dobrze go postrzegam.Tym niemniej:Czy waszym zdaniem kobiety w Polsce prowadzą podobny styl życia co bohaterki serialu(pod względem miłosnym,erotycznym,seksualnym)? Mam wrażenie,ze Polki pozwalające sobie na przypadkowy seks(np z facetem poznanym w barze) są społecznie stygmatyzowane jako "dziwki"(choć faceci uprawiający przypadkowy seks już nie,co moim zdaniem jest obrzydliwe) ,często przez inne kobiety.Czy płeć piękna jest w Polsce wyzwolona? Czy dużo Polek wyrywa sobie facetów"na jedną noc?"(albo czy pozwala się wyrwać?).Czy dużo kobiet w ogóle"wyrywa" czy tylko czekają aż facet zacznie?Czy pod względem uprawiania rozmaitych rodzajów seksu,perwersji(zgodnych z prawem oczywiście),fanatazyjnych "zabaw łóżkowych" a takze czasu jaki następuje od rozpoczęcia zwiazku do seksu Polki są porównywalne do kolezanek z Zachodu?Czy Polki są bezpruderyjne?Jak podkreślilem na początku są to pytania głównie do kobiet ale opinie facetów też mile widziane.

ocenił(a) serial na 8
Proton89

Moim zdaniem nie ma nawet co porównywać Polek do bohaterek serialu. Polki pod względem miłosnym, erotycznym, seksualnym są wciąż w epoce średniowiecza. Tak jak wcześniej zauważyłeś zachowujące się inaczej kobiety są uznawane jako łatwe dziwki. W naszym kraju kobieta musi kroczyć utartym szlakiem pewnych wcześniej ustalonych standardów a nie pozwalać sobie na odrobinę przyjemności i zapomnienia ( przykładowo z facetem poznanym w barze). Ogólnie rzecz ujmując Polka musi być wzorem. Zawsze i wszędzie.

ocenił(a) serial na 4
Lapulka

Jeżeli Polki uosabiają średniowiecze, to Amerykanki musiały cofnąć się do epoki kamienia łupanego, skoro grzmocą się jak króliki z obcymi facetami z jakichś barów. Tadeusz Peiper mawiał, że kultura podporządkowuje naturę. Człowiek cywilizowany nie poddaje się bezmyślnie chuci i nie traktuje przez to ani siebie ani kochanka instrumentalnie.

To, że Polki nie są tak łatwe jak niektóre Amerykanki uważam zdecydowanie za plus a nie minus.

ocenił(a) serial na 1
Lotta_Rosie

W 100% się z Tobą zgadzam!!!ale wydajesz sie jednak być w mniejszości...ten serial jest tak spaczony że brzydzę sie nim...
4 idiotki które chcą dostapić szczęścia w związku,a które robią zupełnie naprzekór aby do niego dążyć.
Dziewczyna taka jak Ty napewno jest wartościowa i godna zaufania.
Pozdrawiam

Lapulka

Mnie się wydaje, że to zależy od środowiska.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Proton89

Może uznacie moją postawę za staroświecką i nieodpowiednią do dzisiejszych czasów, ale wg mnie chodzenie do łóżka z nowo poznanym facetem nie jest czymś czym powinno się chwalić. Seks bez miłości to tylko zaspokojanie swoich osobistych potrzeb. To egoizm, którym łatwo możemy skrzywdzić innych ludzi. Według mnie taka postawa kobiety 'wyzwolonej' nie prowadzi do niczego dobrego.
Mentalność Polek jest oczywiście diametralnie różna od mentalności Amerykanek, z tym się chyba każdy zgodzi. Ale nie uważam tego za minus :)

asik91_2

Seks to taka sama potrzeba jak sen(moze nie u kobiet patrząc, np na statystyki dot masturbacji) i nie sądze aby była do tego potrzebna miłość.Organizm tego potrzebuje po prostu.Oczywiście kiedy jest miłośc to pewnie wygląda to inaczej itp ale nie o tym mowa.Moze chodzić o biologie właśnie i o czystą ZABAWĘ.Zazdroszczę Amerykanom(podejrzewam,ze na zachodzie Europy jest podobnie) kobiet.

Proton89

Nie wiem jaka jest skala zjawiska seksu na pierwszej randce lub w ciągu trzech pierwszych przynajmniej, w powszechnej opinii niby jest to coraz powszechniejsze i bryluje tu raczej młodsze pokolenie niż panie po 30-tce, ale jak to faktycznie wygląda nie wiem. Mogę tylko powiedzieć co zaobserwowałam sama, otóż fakt, że o tym się tyle mówi powoduje, że kobiety myślą, iż tak trzeba albo że mężczyźni tego od nich oczekują, albo że ich koleżanki tak szybko to robią, a tylko one same są jakieś dziwne, więc część z nich decyduje się albo mieć to już za sobą, albo kłamać że się ma, albo przyspieszać tempa. W końcu nikt jakoś nie che od rzekomej normy odstawać. Jedno mnie jednak dziwi, bo chyba każdy wie, że rozwiązłości z miłością pogodzić się nie da i że na ogół jak mężczyzna coś zdobędzie szybko i łatwo to tego nie szanuje, a jednak co z tymi kobietami jest, że jak się z jakimś panem prześpią to uważają, że teraz to on je będzie szanował, nawet się zakocha czy wręcz pokocha i że teraz to on kobiecie jest coś dłużny - to widzę u moich znajomych, strasznie się dziwią, że nie ma jakiegoś ciągu dalszego, że potem to zamiast pogadać w łóżku się tylko siedzi. Kobiety facet uważa, że jak z nim poszłyście to chciałyście, było miło i ok i nic dalej z tego nie musi być. On was zapragnął, ale poznać nie zdążył a tym samym polubić czy pokochać i z tego trzeba sobie zdawać sprawę, albo fun albo szukasz miłości, trwałego związku. P.S. Od każdej reguły są wyjątki, no ale właśnie to są wyjątki.

ligea

FANÓW

ocenił(a) serial na 9
ligea

mentalnie chyba też niektórzy z was są nie w tym wieku. po pierwsze: sam tytuł daje jakiś znak o czym jest serial " Seks w wielkim mieście" wiec chyba wiecie co oglądacie, skąd oburzenia? jak was srazi ich rzekoma rozwiązłość to nie oglądajcie po drugie: to jest serial, nie serial dokumentalny ;)
serial początek miał już przed 98 rokiem. (to co teraz się dzieje w Ameryce ! ? jeśli taka "rozwiązłość" panowała tam w zeszłym już stuleciu!) A pozatym
jeśli chodzi o fabułę to Sam deklaruje z góry że chodzi jej tylko o seks, a reszta bohaterek szuka stałego związku umawiąc się z różnymi mężczynami (z którymi nie zawsze sypiają na pierwszej rendce), a to że im potem nie wychodzi z kimś to już inna sprawa.

I śmiesze jest to że niektórzy właśnie chcą mierzyć cały świat własną miarą, własnymi zasadami, doświadczeniami i przekonaniami.

ocenił(a) serial na 9
paulina.maja

dodam jeszcze że głównym motywem tego serialu nie jest wcale wyzwolone życie bohaterek. Są tu poruszane różne problemy , dotyczące życia erotycznego jaki i uczuciowego, serial zdobył sławę właśnie za zburzenie pewnego tabu. jest tu nie mało śmiesznych , ciekawych cytatów , ciekawe są też spostrzeżenia Carrie na temat miłości i związków , które pisze w swoich artykułach.
A koniec końców i tak każda z nich ma albo męża, albo stałego partnera lub tego jedynego, (chociażby w końcu serialu)

paulina.maja

Zgadzam się z tym! A najlepsze jest to, że często krytykują ten serial osoby, które tkwią w nieszczęśliwych związkach "bo tak trzeba" :D.

paulina.maja

Ogólnie ja w ogóle nie wiem, jak można na poważnie brać serial i jego bohaterki. Jest absurdalny, do bólu przerysowany, z mocnym przymrużeniem oka. I zgadzam się, w zabawny sposób są analizowane różne tematy dotyczące związków, pragnień. Jest w nim kilka prawd, kilka trafnych spostrzeżeń, ale nigdzie nie jest powiedziane, że jest jakimś wyznacznikiem norm.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones