Jeśli chodzi o barwny świat fantasy i pokrętność postaci to osobiście polecam taką pozycję: "Junni Kokki" (12 Królestw na nasze ;) ). Nie wszyscy trawią tę serię, ale trzeba dać jej szansę , bo warto. Niestety to anime jest na podstawie serii powieści, z czego zekranizowano tylko cztery części, co powoduje pewien niedosyt, ale 45 epizodów szybko mija. Mam nadzieję, że również się Tobie spodoba... Choć ostrzegam, że czasami dłużą się wątki niemiłosiernie, co wielu zniechęciło.
Made in Abyss? Historie zupełnie inne, ale klimacik podobny, jeśli ktoś szuka podobnego dark-fantasy.