PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=87960}

Simpsonowie

The Simpsons
8,0 78 180
ocen
8,0 10 1 78180
8,6 18
ocen krytyków
Simpsonowie
powrót do forum serialu Simpsonowie

Jestem dopiero przy 4odc 2 sezonu. Owszem, w każdym odcinku jest trochę fajnych gagów lub
sytuacji, ale dla mnie to za mało. Co w tym serialu jest takiego zabawnego, że określane jest
''najlepszym show XXw''?

Dudu_fw

Hmm zalezy co ktoś odkrył w tym serialu.

Ja przyznam szczerze, ze bardzo urzekł mnie klimat simpsonów. Wykreowany świat, który z czasem się zaczał rozwijać, kolorystyka i ogólnie jestem fanką animacji,a np nie potrafie się przekonać do futuramy, family guy etc ; ]. Chyba z czasem zżyłam się z każdą z postaci po prostu.

Najlepsze show XX w hmm w swojej kategorii moze i tak ; ]

Dudu_fw

Ja słyszałem, że dopiero parę czy kilka sezonów później są śmieszniejsi - pewnie jest gdzieś taki temat od którego sezonu zacząć.

kamil950

Tutaj znalazłem, że przynajmniej wg tej osoby sezony 4-17 są najlepsze - http://www.filmweb.pl/serial/Simpsonowie-1989-87960/discussion/Po+obejrzeniu+wsz ystkich+sezon%C3%B3w+mog%C4%99+stwierdzi%C4%87%2C+%C5%BCe+ich+jako%C5%9B%C4%87+s ystematycznie+spada%C5%82a.,1758642 -

Jeszcze np. tutaj coś - http://www.filmweb.pl/serial/Simpsonowie-1989-87960/discussion/%C5%9Aredniaczek, 1785797

Dudu_fw

Fajnie jest oglądać Simpsonów możliwie "na bieżąco"- w nowych sezonach, z lat 2012/2013 znajduje się masa zabawnych odniesień do współczesności (Lady Gaga, hipsterzy itd, itp). Kiedy oglądasz od początku serial nie jest tak zabawny, bo jego siłą jest właśnie mocne osadzenie w aktualnych realiach :)

ocenił(a) serial na 9
Dudu_fw

W tym serialu chodzi o to, że oni robią sobie jaja z popkultury. Pierwsze sezony są bardzo stare, nowe są śmieszniejsze i łatwiejsze do zrozumienia.

ocenił(a) serial na 9
theMedicalDoctor

Czy nowe są łatwiejsze do zrozumienia? Absolutnie nie. Faktycznie, niektórych żartów nie jesteśmy w stanie zrozumieć (choć dzięki The Simpsons nauczyłem się trochę najnowszej historii USA), ale właśnie początki powalają prostotą. A przy tym te odcinki są właśnie najlepsze. Mało tego - wzruszają i bawią jak mało które. Nie wiem czy oglądałeś kiedyś Nostalgia Critica, ale długo się zastanawiałem jaki odcinek wybrać jako najlepszy i rzeczywiście muszę się zgodzić, że Bart Gets an F to absolutna perfekcja. To epizod z samego początku 2 serii, niemal sprzed ćwierć wieku. Porusza tak zwykłą tematykę jaką jest nieuctwo i lenistwo Barta, ale robi to w tak niesamowity i genialny sposób, że nie sposób naprawdę nie zeszklić pod sam koniec. I to właśnie dlatego, że porusza taki wydawałoby się zwykły temat, czyni go magicznym i niepowtarzalnym. Podobnie i pierwszy odcinek w ogóle, kiedy Homer nie ma za co kupić prezentów na święta i traci ostatnie pieniądze na wyścigach psów. NIE MÓWCIE ŻE NIE POPŁAKALIŚCIE SIĘ CHOĆ RAZ! Oczywiście są i inne genialne epizody np. Cape Feare z 5 sezonu, rewelacyjny Treehouse z parodią Lśnienia, strajk w elektrownii czy z Mr. Plow, ale właśnie te pierwsze, proste, a może trochę banalne historyjki tworzą klimat Simpsonów i dają mocny fundament do tego, aby później odrealniać go coraz bardziej i szerzej komentować kwestie społeczne. Niestety jednak ostatnie lata to bardzo mocny upadek serii. Wpleciono w nią zbyt dużo product placementu i ta reklama stała się stanowczo zbyt agresywna. Ale może to dlatego, że właśnie ze wspomnianą Nostalgią lubię powrócić do tego co bawiło w latach 90-tych, a żygam nowoczesnym światem...

ocenił(a) serial na 10
Dudu_fw

Cała zabawa jaką prezentuje Matt w Simpsonach to właśnie genialna satyra, bardzo subtelna- mało wulgarna. Do Simpsonów przenika rzeczywistość, często poruszane są tematy niebanalne oczywiście wszystko opatulone jest humorem twórców. Dla mnie to majstersztyk, jeśli kogoś interesuje amerykańska kultura to ten serial trzeba obejrzeć. A co do natężenia uśmiechu, w mojej ocenie od 4 sezonu zaczyna się pojawiać więcej odcinków i gagów poświęconych Homerowi (pierwsze 3 to raczej dominacja Barta) dla mnie najzabawniejszej postaci animowanej w historii. Proces spowolnienia zaczyna się gdzieś około 20 może 21 sezonu (chociaż i później pojawiają się perełki)

ocenił(a) serial na 10
Dudu_fw

Drugi sezon to jeszcze jest leciutki - później gdzieś tak 3-4 sezon zaczyna robić zabawniej. W końcu tematyka odcinków zamienia się w totalne jaja z pogranicza absurdu. Od mniej więcej 4. sezonu poziomem już nie schodzą w dół. Wszystko zaczyna się psuć powolutku po wydaniu filmu kinowego. Dzisiaj powstają raczej odcinki średnie, dobre, lub wyśmienite, ale z ogólną przewagą na przeciętne. Po prostu świeżość przestała służyć "Simpsonom". Nowe odcinki raczej oglądam z przyzwyczajenia, może 1 na 10 jest naprawdę dobry. W moim odczuciu temat się po prostu wyczerpał.

ocenił(a) serial na 9
Dudu_fw

Pytasz co tu jest zabawnego w tym serialu, a oceniasz go na 8 (bardzo dobry).
Nie bardzo to rozumiem.

ocenił(a) serial na 10
Dudu_fw

poczekaj , sezony od 4 do 12 sa bezbledne

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones