PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=767040}

Cinderella and the Four Knights

Sin-de-lel-la-wa ne myeong-eui gi-sa
7,3 762
oceny
7,3 10 1 762
Sin de lel la wa ne myeong eui gi sa
powrót do forum serialu Sin-de-lel-la-wa ne myeong-eui gi-sa

Bajka z dobrym zakończeniem, gdzieś między Kopciuszkiem a Piękną i Bestią, to się zawsze dobrze ogląda, prawda?

Dobrzy aktorzy i intrygująca sytuacja wynagradzają głupotę fabuły i kompletnie oderwane od rzeczywistości sceny, więc - ku własnemu mojemu zdziwieniu - mimo raz po raz pojawiających się nonsensów - serial był dla mnie "oglądalny".

Ciężkie życie młodych czeboli, którzy w zasadzie całymi dniami nie robią nic pożytecznego: przechadzają się, trenują, robią zakupy, bawią się w barach, jeżdżą sportowymi brykami... Naprawdę? Nie pracują, nie uczą się, a tylko czekają zamknięci w złotej klatce, aż dziadek da im spadek? (Właściwie tylko jeden ze spadkobierców, muzyk sprawiał wrażenie należycie zajętego... ) No i w tym wszystkim dwie młode kobiety, pracujące zawzięcie - jedna żeby się utrzymać, druga z pasji. Hmm...
Jak zwykle w kdramach, tu też ciekawe szoki kulturowe, np. : spanie w ubraniu, w którym chodziło się w dzień; do eleganckiego garnituru w domu zawsze kapciuszki; wyrafinowane kreacje, do tego stopnia, że nie wiadomo czy to modna koszula czy góra od pidżamy; spódniczki krótkie do niemożliwości ale gdy strój kąpielowy to z półgolfem, a pod prysznic wchodzi się w podkoszulku...; spanie na podłodze a nawet pod biurkiem; nakłuwanie palca by pozbyć się niestrawności (czy to naprawdę działa?). I wiele innych.
Na te kulturowe ewenementy w serialu nakładane są naprawdę bzdurne sytuacje, typu: dziewczyna z nogą w gipsie nie może sobie umyć głowy (?), ląduje cała w wannie (?), pomagający jej chłopak wchodzi do wanny, przedtem ściąga skarpetki, no ok, ale czemu spłukuje jej włosy sobie na spodnie???... no ratunku! Naprawdę ktoś by to tak zrobił?

Realizatorzy nie wysilili się także nakręcając sceny łazienkowe - wszystkie w tej samej łazience, mimo że jedna akcja toczyła się w Seulu a druga gdzieś daleko w posiadłości letniskowej. Nota bene w tejże ogromnej posiadłości jedna łazienka? Czy naprawdę trudno było wymyślić coś bardziej prawdopodobnego?

No i nasza bohaterka w ekskluzywnej posiadłości rzucająca się do ręcznego zmywania, jakby zmywarek tam akurat nie posiadali...

Poza tym klasyczne romantyczne push-pulle do granic wytrzymałości, aż trudno było nadążyć za logiką kolejnych odepchnięć i powrotów.

Mimo wszystko miło się obejrzało, jednak chyba tylko raz i wystarczy.



Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones