Jak na koreańskie dramy ten serial jest dość przeciętny. Fabuła miała potencjał, ale uważam, że twórcy nie wykorzystali go w pełni. Mimo wszystko, choć czasami mnie nudził to zapewnił miłe oderwanie od szarej codzienności.

Na końcówkę czekałam z zapartym tchem, ale totalnie nie spełniła moich oczekiwań. Mógł ją chociaż przytulić :) Pozostaje niedosyt, brak rozmowy, wyjaśnienia jak generałowi udało się przeżyć, gdzie, za co i jak żyła doktor przez te lata gdy go szukała.

Warsztat aktorski aktora odtwarzającego rolę generała - wyraźnie kulał. Po tym jak ten aktor rozwinął się potem w innych produkcjach, tutaj widać braki początkującego. Główna aktorka - bardzo prawdziwa w swojej roli.

Bardzo ładne kostiumy, m.in. królowej i dworu, wiele pięknych krajobrazów.

Niektóre dramy są tak dobre, że chce się do nich wracać. Do tej na pewno nie wrócę, ale polecam jak jeszcze nie oglądaliście. Jak ktoś lubi takie historyczne dramy to dobra rozrywka na kilka wieczorów.