Picard wraz z okrojoną załogą U.S.S. Titan włamują się do tajnej bazy Gwiezdnej Floty. Odkrywają, że może dojść do zagłady Federacji. Picard zwraca się o pomoc do jedynej osoby w galaktyce, która jest w stanie coś zdziałać – starej przyjaciółki.
Już trochę za dużo tego grania na sentymentach. Jeszcze ok, ale już raczej wystarczy. Każde otwarcie następnych drzwi to stara postać, wzruszające spotkanie itp, itd. Z jednej strony się to tłumaczy, bo jak jesteś w d... to szukasz pomocy u sprawdzonych starych znajomych, ale Data stojący sobie jako serwer w tajnym...