http://star-wars.pl/News/19502,Plotki_o_Rebels_33.html
Walka Vadera z Kannanem i Ezrą w pilocie drugiego sezonu, którego premiera już za miesiąc. :D
BTW Ciekawe jak będzie wyglądać reakcja Ashoki gdy się dowie że jej dawny Mistrz przeszedł na ciemną stronę mocy ;)
Nie ma spoilerów, jest tylko początek walki :) ( Szturmowcy atakują załoge Rebelsów, a do walki z Ezrą i Kannanem staje sam Vader i po chwili koniec filmiku, czyli taki początek tylko ;)
Oglądales moze Sezon 6 Wojen Klonów? Jeśli nie to Ci pokrótce streszcze o co chodzi, odpisz ;)
Polecam, jak coś, sezon 1/2 możesz sb odpuścić dopiero od 3/4 stawały się mroczne i poważniejsze, mniejsza. W sezonie 6 ( nie pamiętam z dokładnymi szczegółami jak coś ), podczas jeden z bitew jeden klonów z Legionu 501, którym dowodził Rex, w środku bitwy mu odwaliło i zabił jedną z Jedi ( Był tam też Skywalker i siostra zabitej Jedi ), potem tego klona schwytano, on nie pamiętał co się stało itp, przetransportowano go na Kamino aby go przebadać, wiadomo Sepratyści się dowiedzieli o 'zbuntowanym' klonie i zaraz Hrabia Dooku powiadomił Sidiousa, że jeśli Jedi przebadają klona, to dowiedzą się o protokole rozkazów zakodowanym klonom, w tym o rozkazie 66. 'Brat' tego klona nie chciał się zgodzić, aby zabili 'zbuntowanego' klona, w celu zrobienia sekcji zwłok i postanowił sam go przebadać, zrobić tomografie, wykrył w nim guza, którego wraz z droidem medycznym postanowił wyciąć, przez co klon zmarł. Ten drugi klon co mu to wyciął zorientował się ( nie pamiętam dokładnie jak), że przez tego guza/czip klon "oszalał" i zabił Jedi, ogarnął, że każdy klon to ma i chciał powiadomić o tym Jedi. Kaminonianie, dowiedzieli się o tym czipie i powiadomili REpublike, Palpatine postanowił aby dostraczono mu, a jego grupa naukowców to przebada ( Wiadomo czemu nie chciał wydać tego dla Jedi). Klon stawiał opór gdy zabierali mu ten czip zmarłego klona, przez co stał się ścigany. Udał się na Corusant, przez co przy pomocy droida wyciął swój czip i go przebadał, odkrył ROZKAZ 66, a w opini publicznej klon został uznany za "obłąkanego" i gdy Rex z oddziałem przybli po niego do jakiegoś magazynu na Courusant wraz ze Skywalkerem, i jeden z klonów postrzelił go gdy próbował się bronić, i był umierający i Rexowi powiedział na chwilę przed śmiercią co się dowiedział. A że był uznany za szaleńca Rex nie uwierzył mu w "plany zniszczenia JEdi itp".
Teraz do rzeczy, gdzieś czytałem, że właśnie w trakcie Rozkazu 66, Rex sobie przypomniał co mu mówił ten klon tuż przed śmiercią i właśnie prawdopodobnie wtedy wraz z kilkoma innymi 'zbiegł'.
Sorrki, że trochę chaotycznie, Pozdrawiam :)
No trochę to chaotyczne było ale połapałem się, sprawdzę sobie Wojny klonów (oczywiście od sezonów które mi poleciłeś)
No już był ten odcinek, kurtka wodna walka ezra i kanana vs Vader. A Ashoka Dowiedziała sie kim on jest.
Oj tam oj tam. jeszcze tak coś powiem co do tych nowych inkwizytorów, mi sie wydaje że ta dziewczyna to nie ventress ani baris, możliwe że to zaginiona siostra tego kadeta, z którym ezra się zaprzyjaźnił.
Star Wars Rebels? Na disney XD masz cały pierwszy sezon, kilka dni temu była premiera w USA pilota sezonu 2 ;)
ja oglądam tu :
http://www.kreskowkazone.pl/odcinki-online_gwiezdne-wojny-rebelianci-2014
Przy dzisiejszej animacji komputerowej i w sumie poziomie jaki prezentuje ten serial jak i poprzedni walka Vadera z Kannanem jest chyba najgorzej zmontowanym pojedynkiem na miecze świetlne jaki widziałem. Nie mówiąc już, że nie znający litości lord Sith darował im życie ze 3 razy. Także jakkolwiek super zobaczyć oryginalne postacie w tym serialu, który ma całkiem niezły poziom to mam nadzieję, że popracują nad tymi walkami w przyszłości bo póki co lepiej wyglądają w zwiastunach do gier SW.
Według mnie, to ta walka miała tak właśnie wyglądać. Prawda, jest ona mało dynamiczna, ale myślę, że twórcy chcieli ukazać bezsilność Kanaana i Ezry wobec Vadera. Darował im życie, bo bardziej był zainteresowany Phoenix Squadron i flotą rebeliancką i chciał właśnie, by oni go do nich doprowadzili.
Tu masz racje faktycznie chciał ich wykorzystać żeby dotrzeć do rebeliantów. Ale i tak ta walka mnie nie przekonuje można to było lepiej pokazać. Walki w animacjach zawsze były specyficzne ale miały swój urok a tutaj jakoś pozostał mi niedosyt.
Vader sie nimi po prostu bawił,nawet bardziej jak Lukiem w ep.5 Anakin zawsze był próżny jeśli chodzi o jego wielkie umiejetności i lubił sie wywyższać jaki to on kozak. Chwilami odnosiłem wrażenie że myślal wręcz "Hej no postarajcie sie Jedi bardziej bo wasza ucieczka bedzie niewiarygodnie wygladać jak tak wam po prostu dam odejść", troche jak w sprzedanym meczu piłki nożnej gdzie obroncy sie nie bronią a napastnicy drugiej drużyny sa tak słabi że i tak nie mogą gola wbić :D
Podoba mi sie przedstawienie Vadera jako kogoś bardzo złego i przesiąknietego CSM, który roztacza wokoł siebie aż taką niepokojącą zlowieszczą aure, my patrzymy na niego nieco pod kątem jego przemiany potem ale tak na prawde czynnik który tą przemiane wywołał jeszcze sie w jego życiu nie pojawił - póki co jest on taki jakim opisał go Obi-wam "more a machine than a man, twisted and evil". Ta jego aura udziela sie nawet Kallusowi, troche jak w KOTOR2 gdzie niektórzy sithowie przez samą obecność swoim złem korumpują swoich towarzyszy którzy wcale z natury nie są aż tak źli.
Na minus dla mnie techniczne kwestie walk kosmicznych i brak modeli dla postaci - ewidentnie widać braki w budżecie. No ale to nie może przesądzać o ocenie, funduszy i ich braku sie nie przeskoczy.
Widziałem juz :D chociaż teraz mnie juz serial tak nie jara jak wcześniej ale to moze dlatego, że emocje po 7 epizodzie jeszcze nie opadły :D
Mnie też jakoś bardzo nie jara, ale trzeba przynać, że zwiastun niczego sobie :p
Mam tylko nadzieję, że tego nie sknocą, bo zwiastun pierwszej połowy drugiego sezonu też ciekawie się zapowiadał, ale jak wyszły odcinki, okazało się, że za dużo akcji tam nie ma xD
Mi emocje po siódmym filmie opadły jak tylko wyszłam z kina, ale to już kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje :P