Pierwsze 2 odcinki to była dla mnie męka: nuda + operator kamery i te dziwne ujęcia. Przerwałam oglądanie na wiele tygodni, wróciłam jak już totalnie nic nie było ani na HBO ani na Netflix. I nagle szok: ten serial to rewelacja! Dialogi, akcja, postaci, wszystko. Walka o władzę w rodzinie, chore ambicje, manipulacja, złośliwość - a to wszystko okraszone cudnie soczystymi wulgaryzmami - mniam! :)