Z przyjemnoscią pochłaniałem splendor i bogactwo rodu Royów,szkoda,ze serial tak szybko sie skonczył.4 sezony na cos tak dobrego to za mało,ale moze własnie w tym jest złoty srodek,nie zanizyli poziomu gorszącym odcinaniem kuponów.

To jedyny serial jaki znam,który na taką skale pokazał mozliwosci i bogactwo magnackich współczesnych,ludzi sukcesu.
Prywatne samoloty,smigłowce prawie w kazdym odcinku na zawołanie,nigdy nie zapomne pierwszego odcinka,kiedy spontanicznie postanowili udac sie z rezydencji na stadion by zagrac w Baseball, prywatnymi helikopterami,jakby to miała byc zwykła wycieczka do galerii handlowej.
Bohaterowie ciągle przemieszczali sie najnowszymi topowymi samochodami,jak s klasa,maybach,czy siódemki.I to było mocno widać jak wraz z pojawiającymi sie nowymi sezonami,czas leciał,(wydaje mi sie ze łacznei mineło z 2 lata jesli chodzi o akcje) i przez ten czas ciągle wymieniali flote na nowsze modele,gdy tylko takie wychodziły.

Tak te wszystkie prywatne śmigłowce i limuzyny budowały najwiekszy klimat bogactwa,do tego ,,cichy luksus'' ubraniowy,kreowanie prezydentów i posiadanie mediów -w koncu mówi sie,ze to czwartwa władza :)

Najpiekniejsze w tym jest,ze głównym bohaterom nie zalezało na pieniadzach,bo je mieli ( w wiekszosci) od zawsze,posiadanie było czyms naturalnym tylko zalezało na zdobyciu najwiekszej władzy i pozycji.

Wiekszosc widzów docenia ten serial za dialogii i złozonosc charakteru postaci - szczerze jak dla mnie to było cos typowego,sztampowego,z lekko podkręconą śrubą,widziałem to dziesiatki razy w innych produkcjach,poteżni i zepsucie ludzie - no kto by sie spodziewał xD ,nie rozumiem czemu tak wynosicie ten serial na piedestał kinematografii,to juz better call saul wypada ciekawiej.


Natomiast pokazanie ogromu bogactwa i mozliwosci wyszło bardzo dobrze,pewnie dało sie lepiej,ale nie znam serialu,który na razie przebija Sukcesje i za tą ją tak lubie!


Ps; Liczyłem,ze Gerry ta stara blondyna ulegnie Romanowi i będą mieli romans :D to sie zawiodłem