Osobiście uważam finał za beznadziejny. Shiv nagle wyciąga argumenty znikąd i robi samej sobie na złość. Już lepiej by się skończył w momencie głosowania bez podania wyniki. Z 9/10 leci na 6/10.

Jak samej sobie na złość? Wiedziala że nie będzie CEO jeśli firmę przejmą bracia. Wolała posadzić Toma na stołku i tak osiągnąć swój cel:)

Dokładnie tak. To Tom jako CEO przekonał ją do zmiany zdania. W pierwszym momencie gdy się dowiedziała to się wściekła, ale jak ochłonęła to dotarło do niej, że to dla niej będzie najlepsze rozwiązanie.

Jaki cel? Nie osiągnęła celu. Więcej by zyskała w opcji z Kendallem.

Przecież w opcji z Kendallem nie zyskałaby absolutnie nic. Nadal byłaby tylko od czasu do czasu na jakiejś fotce. Tam nie liczy się hajs, tylko władza...

Tak, bo Tom zyskał władzę jako połykacz gówna na usługach Matssona.

Zyskałaby zdecydowanie więcej. Matsson wyraźnie zaznaczył kim dla niego będzie Tom - figurką. Z kolei w opcji z Kendallem nie dość, że otrzymałaby istotne, przyszłościowe stanowisko, to sam Kendall ma do niej słabość.

Raczej cała trójka poniosła porażke na przestrzeni sezonów. Roman oczyścił się z tej pogoni za władzą i zdał sobie sprawę z swoich braków kompetencyjnych. Kendall załamanie nerwowe może powrót do używek i próby odejścia z tego świata. Shiv została żoną CEO tak jak jej matka, która też była marginesowana ze względu na płeć :)

Jaka władza? Prezydenta w swoim apartamencie już nie wybiorą. Firma jest Norwega który ma władzę a oni zostali marionetkami na jego posadach

Logan miał rację. Kena pogrążyła ambicja, Roma wstyd, a Shiv duma. Stąd reakcja Roma na obecność Gerri. Shiv szukała dowolnego argumentu, aby nie przegrać. Ken na końcu chwytał się brzytwy. Super odcinek. Rewelacyjny serial.

Zgadzam się z powyższym.

Shiv pogrążyło to, że była za bardzo kompetentna. Przecież Matsson ją odrzucił przez to, że uważał, że nie będzie mógł nią sterować.

Zgadzam się. I zrobili prezesem połykacza spermy

Zgadzam sie.

Konkluzja Romana bardzo dobra pod koniec, tych 3 psycholi ktorzy sa sciema, mozna sie zastanawiac ktory gorszy od drugiego, zaden sie nie nadaje na takie stanowisko na dodatek to socjopaci i jako tacy b. niebezpieczni spolecznie a moga byc decydujacy w sprawach kraju, Matsson to przynajmniej jeszcze jakas zagadka jak sobie by radzil natomiast o tej 3 wiemy juz wszystko. Tylko Logan nawet ze swomi wadami byl fajna postacia.

Tak, bo o zmarlych się źle nie mówi? Amnezja czy wyparcie? To na kogo wyrosly dzieci to główna zasługa Logana. Dzięki niemu są zlepkiem traum i niewiary w siebie. No fajny tatuś.

dokladnie nuda, to co w tym super jak tylko finalowy odc jest dobry. moze trzebqa tylko 4 sezon obejrzec.

Podziwiam, bo ja ledwo co mogę trzeci epizod ogarnąć. Serial stracił na jakości, ciągłe żarty i komedyjka wyprowadzają mnie z równowagi, ale... dobrnę do końca...