Jak Wy interpretujecie wypadek Alaski? Bardziej przemawia do Was wyjaśnienie, że po prostu napruta dziewczyna zasnęła za kółkiem, spiesząc się na grób matki, czy celowo doprowadziła do samobójstwa, a "ciąg dalszy nastąpi" to starannie przemyślane ostatnie słowa dla Pączka?
Powiedziała to, wsiadając za kółko. O ile z nikim nie rozmawiała lub nie gadała sama do siebie to tak brzmiały jej ostatnie słowa.
Nie ma na to odpowiedzi ani w książce, ani w serialu. Jedna wielka tajemnica i myślę że było to zamierzone działanie autora :)
Ale gafa, jestem po 6-stym odcinku i w nim jedynie odjeżdża z kampusu, nie ma informacji o wypadku! No to żeś popsuła mi seans.