Leciało to chyba przed Flinstonami i strasznie mnie i moich kolegów nudziło i wkurzało, a teraz z chęcią bym to obejrzał.
A ja pamiętam że siedziałem i oglądałem! Boże jak mało było wtedy programów a człowiek i tak był zadowolony. Kiedy wracałem po całym dniu grania w piłkę to się padało z kolegami przed kanapą(lepiej niż na samej kanapie) i oglądało marne 4 programy. A pomyśleć że dopiero mam 20lat:D