Skąd takie wysokie oceny? Przecież tam nawet nie ma Punishera, wszędzie żołnierze którzy na bliskim wschodzie wprowadzali demokrację, a teraz mają problemy psychiczne. Sezon pierwszy Daredevila był o niebo lepszy. Mało tego budują tutaj naszego herosa, a przecież już wybił cały kartel, zemścił się, przestał się mścić, wrócił, odkrył aferę szytą grubymi nićmi i znowu się mści, na prawdę, co do chuja?