The Punisher
powrót do forum 2 sezonu

2 sezon jest fatalny! Ledwo oglądam, dajcie mi siły abym dotrwał do końca. Nie wiem czy to normalne ale dosłownie robi mi się niedobrze podczas oglądania.
Taka irytacja powodująca ścisk na żołądku, że muszę wysłuchać tych niesamowicie durnych dialogów i problemów psychologicznych.

Tu nic nie jest realne, każde zachowanie pachnie fejkiem na kilometr.

Nie potrafię obrać w słowa stylu w jakim nakręcony jest ten sezon, może chodzi o to, że każda postać jest kukiełką, robotem pozbawionym emocji, egzystują tylko po to aby Punisher miał kogo zabić.
Policja robi za statystów, gość sobie ucieka ze szpitala, jak gdyby nigdy nic do swojej psycholog z która później też się bzyka, oczywiście bo niby jak, jeden z najgłupszych motywów ever!

Nie dość, że to perfekcyjna kalka z pierwszego sezonu gdzie obracał Panią detektyw to jeszcze zakochują się bo... mają blizny, co za bzdura. Nie oglądałem dalej ale idę o zakład, że ją też wykorzysta tak samo jak wykorzystał detektyw w sezonie pierwszym.

Problemy i portrety psychologiczne bohaterów są na poziomie Zbuntowanego Anioła, nie pamiętam kiedy oglądałem coś tak nudnego pod tym względem.
Każda rozmowa na temat ich przeżyć doprowadza mnie do rozpaczy.

Blizny Jigsaw'a to jakiś żart, jego zachowanie i motywy są identyczne jak w części pierwszej różnią się tylko tym, że ma problemy z pamięcią - emocje sięgają zenitu! Jest to jeden z najgorszych złych charakterów jakie widziałem.

Spotkania ludzi dotkniętych traumą, matko czy ja tego już gdzieś wcześniej nie widziałem? Jak można tak kopiować, przecież to jest dosłownie to samo co w pierwszym! Później się buntują, chyba nie muszę dopowiadać, gdzie już to widziałem.
Pewnie tego czarnoskórego także później ktoś postrzeli albo coś mu zrobi bo przecież tylko po to jest. Słucha pierdół i daje się postrzelić złoczyńcom po to aby Punisher mógł się dalej mścić.

Ksiądz - Nie będę pisał o księdzu bo zwyczajnie nie chce poruszać tematu czegoś czego nie ma. Ten gość sobie zwyczajnie chodzi w pojedynkę i zabija, taką ma rolę, dziękuję dobranoc.

Scena na posterunku mogłaby być czymś fantastycznym a stała się festiwalem żenady.
Odzywka Pani policjant podczas gdy Punisher rozprawia się z rywalami coś w deseń - "Yeah, i co teraz łajzy" sprawiła, że było mi wstyd za tego kto to wymyślił, przecież tam umierał jej kompan a oni sobie żartują.
Dwa, gość zabija z 20 osób a tu nagle przylatuje Madani i go sobie zwyczajnie porywa do NY! hahahahahha skąd ona się tam na Boga wzięła XD Lata sobie helikopterem jak gdyby nigdy nic po wsi i zabija zbirów halogenem :D

Jedyne co mi się podoba to gra tej dziewczyny która przygarną Punisher i ogólnie fajna jest ich relacja. Punisher oczywiście też mi się podoba, żeby nie było. Pierwszy sezon był naprawdę świetną rozrywką, ten to jakaś marna parodia!

ocenił(a) serial na 7
ZGR

Obejrzałem na razie chyba 7 odcinków i muszę się zgodzić, albo jest nudno, albo głupio. A szkoda, bo pierwsze trzy odcinki były naprawdę dobre według mnie, a potem straszny spadek :/

ocenił(a) serial na 6
Piiotr3k

O patrz, też pierwsze trzy mi się podobały :)

ocenił(a) serial na 10
ZGR

Warto dotrwać do końca, bo końcówkę (czyli ostatnie 3 odcinki) żal opuścić

ocenił(a) serial na 6
Beenny

Postaram się :)

ZGR

To powodzenia. Moim zdaniem jest jeszcze gorzej. Cały ten sezon to po prostu kpina z inteligencji. Esencja Netflixa najwyzszej jakosci: poprawnosc polityczna na kazdym kroku (np. wiekszosc policjantow to kolorowi przy całkowitej dominacj białych bohaterow negatywnych), kreskówkowe charaktery z problemami psychicznymi mieszkancow miasteczka South Park. I dotego jeszcze te bardzo, bardzo złe walki na pięści rodem z azjatyckiego kina gdzie po 15 minutach obijania sie metalowymi pałkami bohaterowie dalej stoją na nogach. Ostateczna bitka z ksiedzem to lepsze niz Dragon ball. Szkoda bo mialem duze nadzieje a zawiodłem sie strasznie. Ostatecznym gwozdziem do trumny jest dla mnie calkowite wypranie z tego filmu jakiegokolwiek powiazania z komiksowym pierwowzorem. Ostała sie jedynie czaszka na klacie (choc i tego nie za duzo) oraz imie i nazwisko. Troche jakby z batman zrobić ubogiego trenera koszykowki ktory kiedys stracil rodzicow w wypadku samochodowym a teraz nocami lata po miescie tropiąc afery korupcyjne w przedsiebiorstwach komunikacyjnych

ocenił(a) serial na 6
Carnal_Vader

Dla mnie sceny walk są tragiczne i nie dlatego, że stoją dalej na nogach do tego można przywyknąć, trochę też jest taka konwencja filmów o superbohaterach. Chodzi o to, że widoczny jest każdy ich ruch, biją się w zwolnionym tempie, to po prostu jest niesamowicie komiczne. Walka w siłowni to jedna z najgorszych bijatyk jakie widziałem. Nie ma co porównywać do azjatyckiego kina bo tam sceny walk są na najwyższym możliwym poziomie - The Raid.

ocenił(a) serial na 8
Carnal_Vader

Zgadzam się z większością wypowiedzi, oprócz : poprawność polityczna na każdym kroku (np. większość policjantów to kolorowi przy całkowitej dominacj białych bohaterów negatywnych).
Osobiście nie zwróciłabym na to wcale uwagi wydaje mi się, że to wgl nie rzuca się w oczy jako poprawność polityczna. Po prostu w Ameryce jest dużo i tych i tych? I wcale nie sami biali byli tymi złymi (np. pośród dawnych żołnierzy).

asddfg

O ile sie orientuje to tego typu 'parytety' wynikaja z polityki Netflixa. Chodzilo mi o znaczacych czarnych bohaterow negatywnych. No ale moze jestem przeczulony na tym punkcie. Sporo tego ostatnio wszedzie...

ocenił(a) serial na 8
Carnal_Vader

To prawda, że wynikają z polityki Netflixa, ale jako tako wg mnie przynajmniej to nic dziwnego ;) znam seriale w których tą "poprawnością polityczną" aż szczypią w oczy.

asddfg

No cóż, poprawność polityczna czy nie i tak uwazam że serial jest słaby. Cały hype i dość wysoka jego ocena jest moim zdaniem spowodowane samym 'a priori' podejsciem ludzi do produkcji Netflixa. Po prostu z góry założono że skoro Netflix to bedzie to produkt wysokiej jakości, ambitny, głęboki z jakimś tam przesłaniem. Wszystko to okazało się jedynie fasadą dla średniej pod każdym względem produkcji. Średnie są tu sceny akcji, średnia (jeśli nawet nie słaba) przynudnawa fabuła oraz średnie są tu dialogi średnio ciekawych bohaterów. Rzekomo ambitny serial męczy swoją nijakością i infantylnością i jedynie rzesza 'nagrzanych' fanów bez większych refleksji przykleja mu atrybuty czegoś czym on niejest. Ot takie moje zdanie. Pozdrawiam

użytkownik usunięty
ZGR

Czego konkretniej nie rozumiesz w tym skąd się wzięła Maddani z helikopterem? Punisher dzwonił do niej z posterunku, olała go, potem uznała, że będzie jej potrzebny z Benem, oddzwaniała, na posterunku nikt nie odbierał (co jest dosyć nietypowe), no to przyleciała. Wnioskując z innych scen ma dosyć wysoką rangę (podlizująca się babka z laboratorium, inna sprawa, że jak na szefową to ma mnóstwo czasu na poboczne sprawy), także helikopter nie jest czymś nieosiągalnym.

W tej scenie raczej bezsensowne było to, że obaj przeciwnicy zastygli w bezruchu, bo im poświecono po oczach, jakby się umówili, że nie będą wzajemnie strzelać. Czego się bali - snajpera w helikopterze, konsekwencji zabójstwa na widoku, czy czego? Nie rozumiem, helikopter musi wylądować, zresztą w takiej maszynie oddział komandosów się nie zmieści.

Poza tym z dużą częścią się zgadzam - wątek z psycholog, czy psychiatrą przewijałem. Weterani faktycznie oklepani. Do tego w trailerze jest pewna manipulacja w kwestii głównych wątków.

ZGR

Powiem szczerze że odnoszę podobne wrażenie, z tym że ja właśnie tej przygarniętej dziewczyny nie mogę przetrawiać. Faktycznie duuuuzo słabszy od jedynki. Nawet żona (fanka pierwszej części) stwierdziła że chyba nie da rady obejrzeć do końca drugiego sezonu

ocenił(a) serial na 9
ZGR

To jest Netflix więc trzeba było oddać reżyserię kobiecie i to jeszcze mało znanej no i oczywiście czarnej. Pierwszy sezon w większości reżyserowali faceci - była krew, flaki i brutalność. Rys psychologiczny w idealnym balansie. Drugi sezon to psychologiczne pierdo... i dramaty. W dodatku bardzo słabo pokazane.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones