PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=725199}
8,0 25 218
ocen
8,0 10 1 25218
8,6 20
ocen krytyków
Twin Peaks
powrót do forum serialu Twin Peaks

Brak klimatu oryginalnej serii. Brakuje nawiązań do kawy. Obraz jest słaby i gra swiateł także.
Gdzie muzyka Angelo Badalamenti? Dlaczego tylko w czołówce haha?
Co za głupi pomysł z kreceniem akcji w Las Vegas? Akcja powinna sie toczyc w Twin Peaks.
Wszystko to przypomina sequel pod tytulem Predator 2.
Nie wyszło panie Lynch przykro mi.

3/10

użytkownik usunięty

Niestety zgadzam się. Serial ryje banię ale to nie jest Twin Peaks. Brakuje magii, bohaterów, aktorstwa, błyskotliwych dialogów, nawet czołówka zawodzi. Tak jakby Lynch kręcił to spontanicznie za cel stawiając sobie wyłącznie hipnotyzowanie widza i wkraczanie w jego podświadomość. I faktycznie pod tym względem jest naprawdę dobrze. Klimat jest ciężki i przywodzi na myśl nawet industrialne Eraserhead. Ale przecież nawet Eraserhead miało jakąś fabułę, ogólny koncept i grę aktorską. Tutaj tego nie ma. Starzy bohaterowie są bez życia. Wyjątek po drugim odcinku to chyba tylko postarzała Laura Palmer. Szkoda że Lynch nie zaryzykował żeby dać szansę młodym bohaterom choćby tej dwójce gapiącej się w tą szklaną klatkę. Także miejsce akcji jest chybione. Jakieś ulice miast, wieżowce, gdzie w tym wszystkim tytułowe miasteczko? Być może ocena dalej podskoczy wyżej, wszakże drugi odcinek był trochę lepszy od pierwszego ale na razie to jest maksymalnie 6/10 z mojej strony. Pomimo wszystkich wad wciąż chce mi się ten serial oglądać dalej więc widocznie nie jest wcale tak tragicznie:)

użytkownik usunięty

Zgadzam sie. Osobiscie uwazam ze gdyby dali nowych aktorów ale krecili serial w Twin Peaks w podobnym jak oryginał klimacie (bar, las, kawa) to byłby hit. A tak rozlazło sie bardzo i jak ktos pisał, sezon 3 bardziej przypomina Ogniu Krocz Ze Mną w słabej wersji niz powrót do klimatu miasteczka TP.

użytkownik usunięty

Jaki ja tu widzę problem. Lynch kompletnie zapomniał jak się kręci filmy. Wprawdzie wciąż ma smykałkę do kręcenia pojedynczych scen surrealistycznych które przyprawiają nawet w tym sezonie do gęsiej skórki. Wciąż ma też oko do ładnych kobiet. Praktycznie w każdym odcinku jakaś fajna laska. W trzecim roznegliżowana murzynka, tutaj wciąż jest ok. Niestety Lynch nie potrafi a może raczej nie chce opowiadać już historii. Wystarczy mu że poszczególne sceny po prostu pojawiają się bez większego ładu i składu. Brakuje w tym wszystkim jakiejkolwiek spójności. Tak jak już pisałem wyżej nawet taki Eraserhead pomimo mocno surrealistycznej estetyki miał jakiś spójny koncept. Lynch od Inland Empire kompletnie olewa scenariusz. Wychodzi zbiór scenek zbiorowych z pojawiającymi się na chwilę kolejnymi bohaterami. Drugi problem to że Lynch kompletnie zatracił zdolność kierowania aktorami. W tym sezonie aktorzy grają kiepsko, nienaturalnie, są wprost przygaszeni. Nie uważam że to wina ich wieku, to bardziej wina Lyncha który nie potrafi nimi właściwie pokierować, wina również scenariusza a raczej jego braku. Tak naprawdę nie przeszkadza mi to że ten serial nie jest utrzymany w klimacie Twin Peaks, że ma inne lokacje i starszych bohaterów. To co mi przeszkadza to że bez względu jak by się ta produkcja nazywała to nie jest udana produkcja. Sceny surrealistyczne, dark ambientowa muzyka ok. kobiety ok. ale to nie zrobi dobrej produkcji gdy scenariusz nie istnieje a reżyser kompletnie zatracił kontrolę nad zatrudnioną ekipą i własną wizją artystyczną.

ocenił(a) serial na 3

O wlasnie napisales to o czym myslalem tylko jeszcze nie udalo mi sie tego doprecyzowac ale calkowicie zgadzam sie ze stwierdzeniem: "Lynch kompletnie zapomniał jak się kręci filmy. Wprawdzie wciąż ma smykałkę do kręcenia pojedynczych scen surrealistycznych które przyprawiają nawet w tym sezonie do gęsiej skórki. "

ocenił(a) serial na 8

Sezon ma jeszcze 16 odcinków więc może pojawią się nowi bohaterowie (chociaż też bym chciał zobaczyć młodego trochę dłużej bo dobrze się zapowiadał),do tego nie potrzebnie pokazano tę istotę która go zabiła, a sobowtór ewolucji ramienia to już jest przesada, co do błyskotliwych dialogów to w poprzednich seriach napędzał je Agent Specjalny Dale Cooper który jak narazie siedział w chacie, a tam jedyne dialogi to napakowane symboliką dialogi z drugim jak nie trzecim dnem.Szklana klatka za to może być ciekawą tak samo jak tajemniczy milioner czy Jeffris o którym tak naprawdę nie wiemy nic a kiedyś grał go Bowie , chociaż jak na dwa pierwsze odcinki to trochę za dużo tej tajemniczości. Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć resztę starej obsady , bo jak narazie spisują się świetnie, chociaż dziwi mnie trochę że bezręki jest znacznie młodszy niż 25 lat temu a Leland tym razem magicznie odsiwiał.

użytkownik usunięty
pajellld

Moim zdaniem niestety Lynch się już skończył i ten serial to tylko potwierdza. Szkoda bo liczyłem na ten serial jak na Obcy Covenant Scotta a poprzednio jeszcze jak na nowe Z archiwum X i niestety to pokazuje tylko że nic nie zdarza się dwa razy. Wszystkie te powroty są jednym wielkim rozczarowaniem. Przynajmniej ja tak to odbieram.

Oczywiście, że nie zdarza się dwa razy :D Sęk w tym, że to nie powrót do lat 90-tych, ni żadne nostalgia-trip i nawet nie usiłuje nią być, a kontynuowanie historii i rozwijanie uniwersum.

użytkownik usunięty
Valedico

I co ma być tym rozwijaniem uniwersum? Kultowy agent Cooper zachowujący się jak przygłup? A może zamiana sennego miasteczka owianego tajemnicą na jakieś kasyna? Ten serial nawet nie jest wysublimowany, nie ma płynnego przejścia pomiędzy jawą a snem jak w najlepszych produkcjach Lyncha. Aktorsko ten serial to kpina. To pokazuje tylko że nawet taka rola kowboja o martwych oczach w Mulholland Drive to był rodzynek, tutaj wszystko jest sztuczne do bólu. Najgorsze jest to że Lynch ma tutaj całkowitą kontrolę nad filmem i robi dosłownie co chce w negatywnym słowa tego znaczeniu, nie ma jakiegoś producenta czy innego reżyser co by mu powiedział. Ok niezła scena ale może dla równowagi dajmy coś bardziej przyziemnego? Albo rozwińmy ten wątek, rozwińmy tą postać. Tutaj to nie istnieje. Lynch kompletnie odleciał.

użytkownik usunięty

https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2017/05/22/3-sezon-twin-peaks-opinie/

ocenił(a) serial na 7

Ta recenzja to jest jakieś dno dna. Gość zupełnie nie czai klimatu filmów Lyncha, zresztą został za to zjechany w komentarzach pod artykułem.

ocenił(a) serial na 9
Alex303

Dla równowagi na kanale Jakby niepaczeć nie mogą wyjść z podziwu dla nowego sezonu. Ja zdecydowanie trzymam stronę Kai niż jakiegoś głąba, który pisze, że finał drugiego sezonu był "na siłę oniryczny".

A czemuż by nie? Cooper to człowiek. Status kultowości jest tu w jakimś stopniu nienaruszalny? Lynch jako twórca może robić co mu się żywnie podoba. Kolejny problem widzów - ten serial nie ma za zadanie stawiać nikomu pomników, a robić za kontynuację. Ponadto David kręcił The Return z myślą o 18 godzinnym filmie, nie epizodach z rozpoczęciem, rozwinięciem i zakończeniem. Może dlatego niektórym tak to nie pasuje.

użytkownik usunięty
Valedico

A czemu tak? Nie wystarczy że Ridley Scott niszczy Obcego? Po obejrzeniu odcinka czwartego a może raczej drugiego? jest mi aż przykro oglądać te starcze pierdy Lyncha. Co my tu w ogóle mamy? Jakieś dłużące się w nieskończoność sceny z jałowymi dialogami. I co się stało z genialną muzyką która budowała niesamowity nastrój filmów Lyncha? Albo cisza albo jakieś ambientowe buczenia. Fabuła bez sensu, brakuje jakiegoś głównego nurtu. Przygłup Cooper, wymarłe miasteczko a może wątek dziadków agentów? Jakieś żałosne granie na sentymentach ze zdjęciem Laury Palmer i klasyczną muzyką. WTF? Paskudne zdjęcia, wcześniej jeszcze jakieś paskudne CGI. Lynch powinien skończyć jak najszybciej tą farsę i przestać niszczyć własne uniwersum i całą magię. Teraz może dołączyć do innych bohaterów w stanie spoczynku jak Lucas i Ridley Scott, emeryturka i łowić rybki a od filmów trzymać się jak najdalej.

użytkownik usunięty

A i jeszcze te tandetne "klimatyczne" zakończenia z kolejnymi zespołami. Zgaduję że to taka forma ich promocji. A co tam że to się wszystko kupy nie trzyma.

użytkownik usunięty

Wqrwiaja mnie te zakonczenia tez bardzo. Odcinek powinien sie konczyc jakims cliffhangerem jak to było w oryginalnej serii aby widz z niecierpliwoscia czekal na kolejny odcinek. Teraz takiego oczekiwania nie odczuwam w ogóle i Twin Peaks Sezon 3 smakuje jak cięzkostrawny kotlet objawiający się wzdęciami.

użytkownik usunięty

To samo było z ostatnim sezonem Z archiwum X. Podobnie mam z ostatnimi filmami Scotta. To już taka filmowa geriatria, groteska i autoparodia w jednym. Lynch niestety się zestarzał i to widać, słychać i czuć. Przez większość czasu ekranowego towarzyszą nam stare, zmęczone twarze, tępo ślimacze. Plus starczy cynizm i celowa? groteska gdzie bohaterowie zachowują się jak banda idiotów. Wystarczy popatrzeć co Lynch zrobił z Lucy albo Andym. Taki geriatryczny surrealistyczny tasiemiec którego można ciągnąć bez końca tworząc kolejne wątki bez końca. Po tym co pokazali w tych odcinkach to nie zdziwi mnie nawet pojawienie ufo albo jak okaże się że agent Cooper jest Jezusem. Powinniśmy być gotowi na wszystko.

ocenił(a) serial na 9

10 sezon X-files to dopiero była żenada.
Jestem pewien, że 3 sezon Twin Peaks okaże się dużo lepszym powrotem. Lynch mówił, że to 18 godzinny film pocięty na części. I czego ty właściwie spodziewałeś się po Lynchu jak to kontynuacja, a nie reeboot serialu. Znając jego styl z Blue Velvet, filmowego prequela serialu TP -Ogniu krocz ze mną,
Zagubionej autostrady, Mullohand drive można się było spodziewać, że mając pełną swobodę ten sezon może być nakręcony w takim właśnie tonie.

ocenił(a) serial na 4

Jestem w połowie 3. odcinka...
Noż kuź**, aż 25 minut trwało wylezienie Coopera z gniazdka do jakiejś murzynki. No ludzie... Poszedłem spać i mam dylemat, czy wrócić do tego :(
To MulhollandHead czy może EraserDrive? Bo na pewno nie klimat Twin Peaks. Pod koniec drugiego sezonu "płynęli" w dziwactwach, ale jakoś z klasą, a teraz to 4/5 serialu to jakieś surrealistyczny bełkot...

MarcelKowal

Dlaczego akurat przez gniazdko?,przyznam szczerze że wręcz rozbawiło mnie to kiedy widziałem jak wsysa Coopera do gniazdka,nie wspomnę już o spadających butach.

ocenił(a) serial na 10
Psycho_Daddy

elektryczność to bardzo istotny wątek w miasteczku twin peaks, szczególnie fire walk with me zagłębia się w tym tajniku

ocenił(a) serial na 9
Psycho_Daddy

Elektryczność miała duże znaczenie w Twin Peaks zawsze.

returner

Przyznam bez bicia że serial oglądałem wiele lat temu i nie kojarzę tego,nie wspominając o Fire Walk with Me,pewnie jest jak mówicie stąd ten numer z gniazdkiem.Chyba czas odświeżyć sobie poprzednie 2 sezony TP...

Kino to kino, zabawa z której wyciąga się pieniadze. Jedynym większym osiągnieciem dla reżysera może być Oskar, ale że bardzo go trudno otrzymać to reżyserzy nie dążą do niego usilnie a z czasem zapewne wogóle. Przekłada się to na takie coś, że na pocz. kariery robią świetne rzeczy a czym dalej tym gorzej .. nie tylko dlatego że się wypalają i starzeję - na pewno też, a dlatego że kino stanowi dla nich już tylko wyłącznie źródło zarobku. Kino jest więc zwykłą maszynką do robienia pieniędzy, która ma wyżywić ogrom ludzi pracujących nad filmem. Całkiem to jest inaczej niż np. w piłce nożnej. Zawodnicy w piłce tak samo mieliby dośc grania na wysokim poziomie po 6-7 latach mając na koncie po 80-100 mln. Euro .. tylko że trzymają ich przy tym poziomie trofea i masa rekordów do pobicia. W kinie nie ma nic do pobicia, są pieniadze i tyle. Dlatego ja nie wymagam od kogoś kto w sztuce miał wybitne osiągnięcia, żeby je utrzymywał na tak wysokim poziomie, bo tego typu sztuka do tej kategorii nie należy.

ocenił(a) serial na 7

Ja oglądam z uwagę i na razie mam mieszane odczucia, ale nie tak jednoznacznie negatywne. Zobaczymy, co będzie dalej. Natomiast po Cannes i na forach recenzenckich przeważają głosy na tak, co mnie nawet zastanawia.

użytkownik usunięty
tocomnieinteresuje

Na razie daję 5/10. Za dużo dziadów w tym serialu.

ocenił(a) serial na 7

Ja się nie zastanawiam nad oceną, jak obejrzę całość. Szkoda mi jeszcze tej muzyki, bo te piosenki z baru są takie sobie.

użytkownik usunięty
tocomnieinteresuje

Kurcze. Poszczególne sceny są naprawdę dobre. Evil Cooper coraz bardziej mi się podoba. https://youtu.be/JnZYX2VhuwY
Szkoda tylko że całość jest tak bardzo chaotyczna i bohaterowie/wątki nie mają szansy na dobre zaistnieć. Z muzyki to najlepszy chyba jest remix Lyncha https://youtu.be/JnZYX2VhuwY.

użytkownik usunięty

https://youtu.be/XWkGGda7hX8

ocenił(a) serial na 9

Nie ma to jak oceniać coś po 1/18 :)
W ten sposób można jechać po każdym 1 epizodzie największych seriali łącznie z Sopranos, Prawo ulicy, Breaking Bad.
To tylko dopiero pilot, który bardziej przypomina filmowy prequel niż serial.
Dopiero się okaże czy w dalszym etapie serialu powróci humor.

użytkownik usunięty
returner

Nie 1/18 tylko 4/18 bo tyle mozna juz obejrzec. A kto broni oceniac po czesci? Zawsze moge podwyzszyc ocene na filmwebie przeciez w miare nowych odcinków ale poki co nie zanosi sie na to.

użytkownik usunięty

I kolejna krytyczna opinia z imdb:
Insulting on every level
23 May 2017 | by kindersurprise1000 (Las Vegas) – See all my reviews

Oh how I loved the first season of Twin Peaks. The story, the characters, the music were just so full of mystery and enigma. This revival has nothing to to with the original series. I'm sorry for all the actors that got dragged in to a complete pile of garbage. I was hoping the show would follow the steps of the original first season. But it got nowhere close. It's just so sad to see Showtime signed off on this. I wish it was never made and we were left with all the memories and charm of the original show. It's scary to see what happened to the vision of David Lynch. I really wanted to love the show but it's just insulting to the fans to produce this random iteration wrapped in beautiful burgundy curtains as a reminder of the show it once was.
8 of 15 people found this review helpful.

Chcesz się wypowiedzieć poważnie wiec po co wtracasz to idiotyczne haha? Żeby podpowiedzieć, że ma być śmiesznie? Nie jest.
A w temacie, to nie wiem, czego wy się spodziewaliscie? Spotkania klasowego? Starego znajomego Twin Peaks, z internetem i smartfonami z podstarzalymi Audrey bujajaca się przy szafie grającej i Shelly słodkiej kelnerki? I wszystkimi starymi postaciami od razu, którzy w sprytnych dialogach wyjaśnia co się z nimi działo przez te wszystkie lata? To by dopiero była żenada i wtornosc, znak że dla Lyncha czas na emeryturę. W wywiadzie przed premierą powiedział "The story continues" i tak jest i bardzo dobrze. Wiadomo było też, że cały serial swoją formą będzie przypominał jeden długi film podzielony na odcinki wiec o co kaman? Występy kapel są w związku z tym ciekawym pomysłem na zakończenie każdej części. Poza tym gdyby o tym pomyśleć naprawdę jako o 18h filmie to fabuła dopiero wkracza na właściwe tory i mam wrażenie ze wrócimy na poważnie do Twin Peaks gdzie będzie się dużo działo. Ja obstawiam kolejne morderstwo (córka Shelly?) i Laura Palmer wśród żywych, pewno z inną tożsamością.
A i jeszcze odcinek 4 jak najbardziej zakończył się cliffhangerem. Mnie bardzo ciekawi śledztwo Alberta i Gordona.

ocenił(a) serial na 10
Cass

Tu nie chodzi o powroty. Młodzi bohaterowi siedzący w barach Twin Peaks... Wtedy pojawiłyby się głosy, że ten typ to nie Cooper, a tamten nawet nie ociera się o Harry'ego Trumana. To, że Ghostwood z Blacke Lodge w centrum stał się windą do kosmosu tylko podbija stawkę fabularną. Dwa pierwsze sezony są tylko bazą, z których nić wylatuje na inną orbitę. Uwielbiam tę zabawę, uparte filmowanie wszystkich pozornie niepotrzebnych czynności. Ja nie zapomnę, ile lat trzeba było czekać. Nie jestem bezkrytyczny, ale tutaj po prostu musimy dać się ponieść tej historii, jak Coop przestworzom. Mamy za to Pana, którego nie było dwadzieścia sześć lat temu - złego brata Bliźniaka. I ja tego Skurczysyna polubiłem od pierwszego momentu na ekranie, przy dźwiękach "American Woman". Trzeba chyba odciąć głowę z lat 90. i dać kredyt zaufania nowemu Universum ;)

Gregory_P

Dokladnie! Słowo klucz - ZAUFANIE! Trzeba Lynchowi zaufać, on wie co robi i jest w tym dobry. Reakcji pana btc5(?) nie warto komentować, widać że nie zna się, nie rozumie, ok nie musi, tylko jak to możliwe ze uważa się za fana Lyncha i TP?!

użytkownik usunięty
Cass

<Zieeeeew>

no i do tego znowu to samo. Morderstwo. Koleś zabił a dokładnie siedziałw nim pewnie BOB itp itd. Sraka jednym słowem

ocenił(a) serial na 9

Jak wiesz tak dobrze jak to powinno wyglądać to sam nakręć nowy sezon. Zarobisz kupę kasy.
Nie wiesz o co chodzi w uniwersum TP, nie rozumiesz ani trochę o co chodzi w filmach Lyncha. Odpuść sobie i lepiej idź pooglądaj coś co rozumiesz.

użytkownik usunięty
gacek776

Powiedzmy to sobie wprost – 3 sezon Twin Peaks nie powinien był powstać
https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2017/05/22/3-sezon-twin-peaks-opinie/

użytkownik usunięty

Clickbaitowy tytuł. Tworzy sobie sztuczne audytorium i myśli, że jest git :D Lepiej, gdyby mówił za siebie. Co ciekawsze, autor ma nawet kompletnie w dupie wątki nadprzyrodzone występujące w oryginalnegym TP, argumentując, że ich nie rozumie XD

użytkownik usunięty

*oryginalnym

ocenił(a) serial na 9

Super. Cieszę się. A masz jakieś swoje zdanie czy mam czytać te wynurzenia jakiegoś biednego dziennikarzyny?
No i oglądałeś już cały sezon? Bo ja dopiero 4 odcinki.

gacek776

uniwersum...nie moge.gimba atakuje ,juz nawet Twin Peaks ogladacie? moze zostancie przy X menach

ocenił(a) serial na 9
Justyna_0288

Za dużo z tego posta nie wynika ale z pewnością Justynko Ty w gimnazjum jeszcze nie byłaś bo pewnie byś znała podstawowe zasady pisowni. Zdanie zaczynamy z dużej litery. Nawet przeglądarka dziś podkreśla takie rzeczy. Miej litość i jak już piszesz posty bez żadnego sensu to chociaż błędów nie rób.

gacek776

Aha, ja zaczęłam zdanie z malej litery czyli koniec tematu. Ty jesteś alfa i omega. Przeglądarka tego mi nie podkreśla, przykro mi.Piszę zazwyczaj z duzej litery , jak sie spieszę to nie poprawiam gdy zrobię błąd(rzeczywiście karygodny) , a ty widzę wyżej srasz niz dupę masz.
Przestań się ośmieszać z tym uniwersum, bo to nie adaptacja jakiegoś tam komiksu. Wracaj do gimby

ocenił(a) serial na 9
Justyna_0288

Nie droga Pani. Zaczęłaś 3 razy zdanie od małej litery w wypowiedzi o długości jednego zdania złożonego. Nie trzeba być ani alfą ani omegą ani profesorem Miodkiem żeby coś takiego człowieka raziło.
Jeszcze raz piszę z Twojego zdania nie wynika nic poza tym że jesteś sfrustrowana i niedouczona. A przepraszam jeszcze nazywasz mnie gimbazą bo na określenie świata TP użyłem terminu uniwersum. Myślę że w stosunku do tak rozbudowanej produkcji jaką jest serial, film, książka (książki?) można śmiało użyć terminu uniwersum, tak jak co całej twórczości Lyncha.

Jeżeli uniwersum to jest adaptacja komiksu to proszę o źródło skąd wzięłaś takie rewelacje.
Wikipedia podaje: uniwersum – synonim pojęcia "wszechświat".
Może wszech to przesada ale świat TP to jak najbardziej trafne określenie tego co stworzył Lynch.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones