anikamtb Ale o co chodzi? O ten czerwony samochód, który jeździ nawet jak się go zaleje kawą? :) Nawet nie zwróciłem na to uwagi. Może raz, gdy tak ładnie (za ładnie) się prezentował przed stacją z tymi kropelkami po deszczu. Bywało gorzej, jeśli chodzi o product placement.