Pierwszy sezon był fantastyczny. Wszystko świetnie pokazane, bohaterzy charyzmatyczni, ze swoimi poglądami, przekonaniami i powodami przez, które postępowali tak, a nie inaczej. Naprawdę widać było świetne przygotowanie każdego detalu...nic dziwnego, że pierwszy sezon odniósł tak duży sukces!

I co dalej? Twórcy kompletnie nie poradzili sobie z tym sukcesem. Zupełny brak pomysłu na pociągnięcie tej historii dalej sprawił, że z serialu o ogromnych możliwościach zrobiono typowe "amerykańskie kino" pełne bujdy, beznadziejnych wątków i efektów specjalnych. DRAMAT

Nigdy w życiu nie spotkałem się by film/serial, który zrobił na mnie TAK DOBRE WRAŻENIE mógł tak niesłychanie SPAŚĆ NA SAMO DNO. Pierwszy serial połknąłem w dwa dni i nie mogłem doczekać się drugiego sezonu, na który czekałem niespełna rok! I co? Od samego początku niemalże oglądałem "a oparach fantastycznego pierwszego sezonu" licząc, że i tutaj będzie coś ciekawe co mnie porwie..niestety z każdym odcinkiem było coraz gorzej i zacząłem przewijać dialogi, odcinki (coś niesłychanego)...dotrwałem do końca, by dowiedzieć się co też wymyślili twórcy...hah, aż płakać się chciało kiedy na końcu twórcy ukazali, że mają jeszcze dziesiątki pomysłów na poprowadzenie tego serialu w kolejnym sezonie...TRAGEDIA

sezon 1 - 10/10
sezon 2 - 3/10 (punkty jedynie za wątek niewolnika, który uczył się czytać i kilka poszczególnych scen, które mogły choć w małym stopniu pokazać, że ten serial nie musiał się wcale tak stoczyć)

Podsumowując:
Podczas oglądania dowiedziałem się, że serial zostal skasowany i NIE BĘDZIE 3 sezonu! UFFFFFFFF! Wielka ulga! Ja bym skasował cały 2 sezon, tak, żeby nie psuć fajnego obrazu innym. To była jedyna, słuszna decyzja, zresztą jak mogło być inaczej, skoro ludzie zauwazyli, że ZMARNOWANO POTENCJAŁ, okropnie :(