Przeczytałam, że serial miał w swym pierwotnym zamyśle w każdym następnym sezonie dotyczyć innej osoby, która została porwana. Miała się zmieniać obsada oprócz służb, które zajmowałyby się odnajdywaniem zaginionych.
Trochę szkoda ale z drugiej strony to może i lepiej bo wydaje mi się że już w 2 sezonie byłby nudny.
Myślę, że w drugim jeszcze mógłby być ciekawy, ale potem już pewnie stracili by wątek. Zresztą, nie ważne, to się nie może tak skończyć!!! Właśnie obejrzałam ostatnio odcinek pierwszej serii. To się zwyczajnie nie może tak skończyć. Koniec kropka!
właśnie, nie rozumiem tego...
kolejna produkcja, która została wycofana, a była naprawdę dobra...