Serial to jedna wielka porażka. Przewidywalny do bólu. Najbardziej mnie bawi nieśmiertelność głównej bohaterki, która mimo to, że ciągle jest ładowana w sytuacje bez wyjścia w których dostaje po głowie bądź walczy z silniejszym/liczniejszym przeciwnikiem - wychodzi cało. Śmieszą mnie też jej niezwykle umiejętności. Według fabuły była ona kierowcą autobusu... wiec skąd w takiej profesji wiedza o działaniu broni, znajomość sztuk walki i tak dalej?
Komiks jeszcze miał sens, bo główny bohater (tak, w końcu to był mężczyzna) nie był kierowcą autobusu, tylko łowcą wampirów. No, chyba, że się mylę - w takim razie proszę o poprawienie mnie.
Nie, bohater był cytatą, półnagą babką w cylindrze, która rozwalała wampiry z kuszy.
W takim razie musiałem pomylić ten komiks z czymś innym. Nie zmienia to faktu, że taka "cycata, półnaga babka w cylindrze, która rozwalała wampiry z kuszy" byłaby już lepsza od tego co zostało zaprezentowane w tym serialu. Możesz mi powiedzieć - w komiksie też było, że główna bohaterka była kierowca autobusu?
a co to dla ciebie ma znaczenie czy facet czy dziewczyna ? chorujesz na homo ? ze wolisz facetów , normalni ludzie to hetero , a faceci interesują się dziewczynami to bylo do Karmel
oglądałeś ten film ? tutaj jest pokazanie ze ona ma na imie Vanessa a na nazwisko Van Helsing , czyli może być tak ze ona nalezy do klanu łowców wampirów
Wystarczy spojrzeć na te cukierkowate zdjęcia, by wyrobić sobie przekonanie, że to kolejne Buffy, postrach wampirów tyle, że tamten serial na tamte lata miał jednak coś w sobie. Przynajmniej 1 i 2 sezon.
Wystarczy spojrzeć na te cukierkowate, kolorowe zdjęcia (niemal jak z serialu dla młodzieży), by wyrobić sobie przekonanie, że to raczej szmira dla nastolatków nastawiona na tandetę i taniochę. Przynajmniej ja takie wrażenie odnoszę, a serialu nie widziałem i raczej nie zamierzam go oglądać. Jest wiele lepszych.
wydaje mi się ze to jakiś Gej , dlatego on krytykuję ten film ,jak dobrze zrozumiałem napisał ze Bohaterka jest niepokonana , a to nie prawda , jest kilku Bohaterów którzy zabiją Wampirów, Świat z tego serialu wygląda coś jak wojna światowa tylko Ludzie przeciwko Wampiry
skoro jesteś dzieckiem to nie komentuj te filmy które nie oglądałeś , nie oglądałeś nie komentuj, nikogo nie obchodzi to ze boj się ze w nocy wampir po ciebie przyjście
Chyba powinieneś zmienić pana doktora.
Ja z reguły na głupie zaczepki daję adekwatne odpowiedzi, co nie oznacza od razu, że mam 5 lat.
Niektórych bardzo łatwo zrobić jest w balona.
nikogo nie obchodzi to ze patrzenie w lustro ciebie boli , może być tak ze trenowała sztuki wlaki przez całe zycie i nauczyła się korzystać z broni zanim wybucha epidemia, a takie lewactwo jak ty tego nie rozumieją
teraz wiem o co chodzi trochę , dziewczyna powinna nazywać się Anna Valerious a Van Helsing to był jej chłopak , o te nieporozumienie chodzi ? mi tam nie przeszkadzia ze dziewczyna jest główną bohaterka, tylko ze pomyliło się im nazwy postaci http://www.filmweb.pl/Van.Helsing
"Najbardziej mnie bawi nieśmiertelność głównej bohaterki, która mimo to, że ciągle jest ładowana w sytuacje bez wyjścia w których dostaje po głowie bądź walczy z silniejszym/liczniejszym przeciwnikiem - wychodzi cało"
Taki domyślny ale czyżby tak trudno ci się było zorientować, że Vanssa ma moce nadprzyrodzone, bo jest tytułowym Van Helsing ... to nie jest serial obyczajowy jak Klan ogarnij się.
Ma moce nadprzyrodzone, które jednak wzięły się tak naprawdę znikąd. Komiks to wyjaśnił w normalny sposób, tutaj po prostu pojawiły się bez powodu.
Odniesienia do Klanu zupełnie nie rozumiem, bo są normalne seriale w których głowni bohaterowie również potrafią coś zepsuć, nawet mając nadprzyrodzone moce. Tutaj takie sytuacje są nadmierne. Główni bohaterowie nawet wstają z martwych.
Tutaj nawet nie musisz się bać o swoich ulubionych bohaterów, bo i tak nie zginą, nic im się nie stanie, nawet kiedy rzekomo są w sytuacji bez wyjścia.
I oto chodzi właśnie, ogląda się po to by zobaczyć że dobro zwycięża , inaczej niż w życiu a kobieta może dokopać każdemu.
Dobro zwycięża w większości dzieł literackich, a to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że jest to serial, który ogląda się bezrozumnie, bez strachu i emocji - bo po co się bać i emocjonować, skoro głównym bohaterom zawsze wszystko wychodzi?
Ja się boję i emocjonuję mimo, że bohaterom zawsze wszystko wychodzi . Nie oglądam go bezrozumnie, trochę lat już mam na koncie. Wampiry od zawsze budziły mój wstręt .Myślę, że chodzi u mnie bardziej o sam temat serialu niż o to, że bohaterzy wychodzą bez szwanku z wszelkich kłopotów, co zresztą nie wszystkim się udaje. Kończę już komentowanie, pozdrawiam Karmela ze stwierdzeniem, iż każdy ma prawo do własnego zdania. Miłego nie oglądania .
Widać, że po prostu słabo oglądałaś serial :) z kolejnymi odcinkami odkrywane są kolejne karty. Dowiadujemy się czemu w takim a takim momencie uaktywniły się jej moce, skąd a raczej od kogo pochodzą(to już drugi sezon) itd. Przecież nie mogli wyłożyć wszystkich kart na stół. Intryga idzie coraz dalej(najpierw problem to dzikie wampiry, potem wampiry, wampiry sprzed powstania, starszy(ancient one) i jeszcze bardziej do korzeni pierwszych wampirów.
oglądnij sobie The walking Dead tam są podobne Historie jak w tym serialu Van hElsing
widać po jego zachowaniu ze to jakiś gimbus z lewackimi poglądami lub jest chory na HOMO dlatego nie podoba mu sie to ze główna bohaterka filmu to kobieta