Proces Mike’a rozpoczyna się mocnym akcentem — obciążają go zeznania świadka wezwanego przez Gibbs. Tymczasem Harvey i Mike burzliwie debatują, kto ma objąć przywództwo.
Woooaa! No przecież to był najlepszy odcinek Suits od jakichś 2 sezonów. Jak finał wytrzyma taką akcję to serial wraca do łask u mnie. Naprawdę nabiera to wszystko tempa i wspaniale się zaostrza.
Najbardziej pamiętliwa dla mnie scena to chyba ta jak Harvey zaprasza Mike'a na dorosłą pogadankę nalewając mu whisky....