Oglądam, bo to dziwaczny potworek. Z jednej strony infantylny, uproszczony i płytki jak dla sześciolatków. A z drugiej ma PG 16. Fascynują mnie postaci kobiece w tym serialu. Jakbym oglądał Xenę na sterydach, he,he.
A tak na poważnie to nie jest to dobry serial. Wygląda jak spłodzone w czeluściach Netflixa. Czyli brak poszanowania orginału i chęć przypodobania sięwszystkim po trochu. Co w efekcie powoduje że nie polubią go ani fani heroic fantasy, ani gore. Ani tacy boomerzy jak ja co pamiętają orginał oglądany na starym heliosie. Scenariusz jest fatalny, a bohaterowie płascy i papierowi. No i po tych pięciu odcinkach nadal nie wiem o co tu chodzi :) Aha, wątek LGBT mi zupełnie tu nie przeszkadza bo jest poprowadzony równie ,,subtelnie " jak cała reszta. Czyli poraża naiwnością i uproszczeniami.