Poerwszy odcinek w sumie dobry pomysl i nieco zaskakuje, ale koncowka beznadziejna, poza tym jednak to przerobka Wyspy... Ciekawsze by bylo jakby udalo mu sie opuscic osrodek i te dziewczyne zdobyc, caly bunt byl jakis taki trollowy, niepowazny, a zabicie tworcy za ciezkie.

Drugi odcinek mogl byc dobry, bo siegneli po Oni zyja!, klasyka. Niestety dluzyzny, zle dobranie aktora, nuda, brak zdecydowania czy pojsc w strone strachu czy humoru... Ogolnie fabula na pol odcinka i rociagnieta jak guma z majtek, na czym odcinek stracil.
Chyba lepszym pomyslem byloby gdyby cos widzial tylko ten gosciu, a nie dominacja i opanowanie innych. Zabawne by bylo jakby przekonywal o innym wymiarze, czy walczyl z czyms niewidzialnym, ale musialoby nie byc motywu z ogolnoswiatowa inwazja, tylko jako odosobniony przypadek... Chyba przypomnial mi sie odcinek SG1 gdzie mieli robale innowymiarowe, widoczne tylko dla niektorych.

Trzeci odcinek... o czymze on tam byl... A zabawa czasem... Rozczarowujacy. Moglo byc zabawnie... i naprawde pokrecono. Troche sie tak zapowiadalo jak generowali coraz wiecej tych swoich wersji czy tam rozpraszali profesora... Ale calosc zepsul ten slabej jakosci stwor ze swiecacymi oczyma. Byl tak slaby, nieralny i na miare prlowskiego filmu Dolina Wezy, ze wymieklam.

Czwarty. Mnie nie zachwycil. Zniesnaczylo mnie robienie jakies nienormlanej rodziny dewotow religijnych... Rozsmieszylo szukanie fuchy recenzenta gier w latach 80. To zaczelo sie rozwijac w 90. Wczesniej to jedynie eksperci, sami programujacy, a nie GRAJACY. Nie udalo im sie tez oddanie atmosfery lat 80, przykro mi pamietam te czasy i wczesniejsze, pamietam te automaty i jak to wszystko wygladalo. W TRONIE to jest, tu nie.
Nie wiem czemu silili sie na wyblakel kolory... Naprwde tak trudno bylo bardziej odwzrowac wyglad ludzi z tamtych czasow, sprzetow? To juz Sandler w Pixelach to lepiej pokazal.
A chlopak podobny nieco do gwiazdy poprzedniej serii - Blylocka, ale duzo gorszy. I ten motyw homo, na kija? Bo modne? Bo target? Zenada na sile.
Ogolnie slaba realizacja samej gry z urban legends. Fajnie, ze a to sie wzieli, zle ze tak zobrazowali gre... Ten potworek slaby jako efekt bardzo. Juz sadzilam, ze ot bedzie i tak sie narodzil pierwowzor dooma, ale nie... Wieksze wrazenie by chyba zrobilo trzymanie sie oryginlanej wersji opowiesci i proba zrobienia tej gry tak jak dzis ja sie symuluje oraz wlasnie wciagniecie w to rzadu i eksperymentow, robienie super zolnierzy, szpiegow zabojcow. Motyw z aniolem czy tam dmeonem wypadl slabiutko.

Piaty dla mnie najlepszy. Bylo i powaznie i smiesznie. Azjatka bardzo sympatyczna. Odwrotnosc Halla i Skynetu. Dosc nierealne podejscie na koncu z tymi zyczeniami, prezentami, pokoojem na swiecie i innymi bzdetami, ktore niby mozna zalatwic w amerykanskim stylu narzucajac innym konsumpcyjny styl zycia i prezenty materialne jako apogeum szczescia... A kodow nuklearnych nie powinien oddac. Zreszta chyba malo kto z nas potrafi dzis bezkrytycznie wierzyc, ze taka maszyna moze byc tylko dobra albo nie zinterpretowac czegos zle... Albo oczywiscie ludzkosci jako wirusa i przyczyny calego zla. Juz tam myslalam, ze on chroni tego bombera, bo doszedl do wniosku jak Anioly Twaina, ze ludzie cierpia strasznie i ze nalezy ich zabic, bo to da im ukojenie.
No i niestety zgrzyt - prpopagowanie zwiazku lesbijskiego z dzieckiem. Tez jak dla mnie na sile, dla targetu, a nie z checi pokazania czegos naturalnie jak zwykla codziennosc.
Mnie raza takie proby nachalne, pod publike.

Szosty chyba najlepszy jezeli chodzi o fabule,,, A moze dlatego, ze siegneli po to co im najlepiej wychodzi czyli turnieje growe i pokazywanie rozgrywki. Na tym sie znaja i najlepiej filmuja. Oczywiscie zaskoczenie kiedy mamy zwrot akcji, bo raczej bym sie spodziewala jakies agitacji o narkotykach, brudnym sporcie...
Niestety realizacja wizulana teog Follouta to bida z nedza, pewnie juz srodkow nie starczylo. Nawet nie umywa sie to do starego Mad Maxa i wygladalo jak krecenie larpa na konwencie, szczegolnie koncowe starcie w miasteczku... Mialo byc tak post i wil west, a wyszlo dosc srednio bo panenka nie miala fizycznych warunkow do czesci fizycznej scen akcji moim zdaniem. Zapraszam do obejrzenia odcinka Wyzszej Szkoly Grania w gry, w ktorym glowna bohaterka ma mecz z francuska druzyna, tam swietnie to zrobili te rozne time shooty...
Troche zabawnych sceneke, troche przerazajacych, troche smutnych, ale nie kiczowatych...
Tak wiec ogolnie dwa ostatnie odcinki ratuja sytuacje, ale calosc serii jest dosc okropna i wizulanie i fabularnie.
Prezentowane w necie przez kogos innego niz Jumps, pewnie by zostalo zjechane albo przeszlo bez echa.
I jak dla mnie absolutnie nie zalsuguje na komercyjna tv jak HBO i bulenie na to dodatkowej kasy, ze niby taka atrakcja.

" Zniesnaczylo mnie robienie jakies nienormlanej rodziny dewotow religijnych... "
"ten motyw homo, na kija? Bo modne? Bo target? Zenada na sile."


Pięknie się Pan przedstawił. :d

Pani, nawet tyle nie umiesz, a sobie kretynsko komentujesz. I czytaj kontekst oraz ze zrozumieniem. Mnie przynajmniej nie dotknelo jak ciebie po.pier.dolenie poprawnosci politycznej czy ma to sens, czy nie i czy w ogole ma miejsce. Jestem i bede przeciwna wykorzystywaniu czegos dla glupiej ideologii i mody, a nie z rzeczywistego powodu. Chriss Rock na pamietnej galii Oskarow slusznie powiedzial, ze dawniej czarni nie zajmowali sie takmi bzdurami jak twierdzenie, ze cos jest za biale czy za malo czarne (pasuje do kazdego zglupienia dzisiejszego w tym malym zadupiu swiata jakim jest Europa czy jakies fragmenty Stanow), byc moze dlatego, ze wtedy bali sie, ze moga zostac zlinczowani za byle glupstwo i naprawde stracic zycie, a nie tworzyc sobie nieprawdziwe problemy.
Polecam pojechanie do Azji i zobaczenie co znaczy twoja wymyslona ideologia dla wiekszosci swiata.
Tam rasizm i niekaceptowanie czegos co jest uwazane za nienormlane jest w porzadku, i to ty masz sie dostosowac.
W ogole nie powinnam odpisywac, bo temat juz za stary, ale trzeba zawsze troche pogonic takie dzieciaki jak ty, ktore sobie rzuca takim durnym tekstem i uwazaja sie za jakies oswiecone wcielenie czlowieka, a pewnie masz moralnie, zgodnie z morlanosci zachodnia spokojnie wiele na sumieniu.

To, że napiszesz coś ad personam, nazwiesz mnie dzieciakiem czy coś tylko świadczy o Tobie. Przez to Twoje argumenty nie zyskują na sile. :)

Nie rozumiesz terminu poprawności politycznej, a używasz go jak masa innych konserw bo to modne. Sprawdź definicję. Pokazanie geja czy murzyna w serialu to nie poprawność polityczna.

No tak bierzmy przykład z Azji bo tam rasizm itp. jest spoko. :DDDD

Homoseksualizm nie jest modą ani ideologią. Jesteś łowczynią gejów i lesbijek po prostu i tyle.

Co ty bierzesz.

Żołnierka o azjatyckich rysach i jej czarna żona... Szefowa NSA wysyła agentkę, żeby ją zwerbowała. Oczywiście wszystko spaja czarny dozorca-analityk ;)
To lewacka poprawność polityczna w pełnej krasie.