Słyszałem o czymś takim jak "Bob Budowniczy". Zdarzyło mi się nawet na to spojrzeć. Nie chcę więcej mieć z tym do czynienia. Zdecydowanie polecam "Złotą Rączkę" - bajkę o podobnej fabule, adresowaną dla dzieci w tym samym wieku, ale zdecydowanie dojrzalszą i ciekawszą. Jak patrzę na te wszystkie stwory, które się gibają, jakby się uchlały i miały zaraz przewrócić i ciągle powtarzają te same zdania to mi się zbiera na coś. "Złota rączka" jest 3-kroć normalniejszym serialem i aż dziw bierze, że tak mało popularnym.
zecydowanie popieram. bob jest nudny, i może dobrym wskażnikiem tutaj będzie mój siostrzeniec (4 lata) który przepada za budowlanymi maszynami, ale jakoś boba nigdy nie chce mu sie oglądać. poza tym złota rącz\ka nawet i mnie wciągnęła i z chęcią oglądam go z małym.
Popieram. Mój mlodszy brat akurat oglada to i to z wielka przyjemnoscia, ja jednak jak już usiadę i akurat w tv lecą kreskówki to zdecydowanie wolę rzucił okiem na Mańka niż Boba.