Zbrodnia
powrót do forum 1 sezonu

Wiem, że temat źle pokazanej w serialu cukrzycy już się pojawił, ale chcę jeszcze raz zwrócić na to uwagę. To jest skandaliczne i niedopuszczalne, żeby pokazywać chorobę w której potencjalnie każdy może chcieć uratować życie poszkodowanej osoby, pokazywać w taki sposób. Po pierwsze to ciągłe dopytywanie męża bohaterki czy wzięła insulinę. Żałosne. Poza tym ani razu nie jest pokazane jak jest mierzony poziom cukru co jest kluczowe przed podaniem insuliny, ale bohaterka za to skrupulatnie odkaża miejsce zastrzyku czego się nie nie robi. No może na początku. Nie chcę krytykować ludzi, którzy odkażają, ale wygląda to bardzo nienaturalnie biorąc pod uwagę opuszczenie badania cukru. Kolejna sprawa - nie trzeba wypuszczać powietrza z igły w penie. Powietrza w niej nie ma. Bohaterka odpowietrzała igłę jakby miała do czynienia ze strzykawką. No i najważniejsza, po prostu niedopuszczalna scena to fakt, że bohaterka słania się bez sił po zaledwie kilku godzinach od wyjścia z domu, nie może oddychać jakby miała astmę, a nie cukrzycę. Jeśli ktoś miałby tak źle czuć się z powodu za wysokiego cukru, jak ta pani to musiałby nie brać insuliny kilka dni, a tak nie było. Drugi powód żeby czuć się źle to spadek cukru, kiedy trzeba podać glukozę, a nie insulinę. Zachowanie bohaterki też powinno być wtedy inne. Mogłaby stracić przytomność i to szybko, ale uratować można by ją tylko glukozą, insuliną - zabić. Jeszcze w scenie ratowanie podana jest insulina na chybił trafił, a nawet gdyby ten cukier był bardzo wysoki i należałoby go obniżyć to też odpowiednią ilością, a nie na pałę , bo też można zabić. Oczywiście pen po aukcji ratunkowej został wyrzucony, bo tak też było efektowniej, a co później się już nie przyda ? To nie jest rzecz jednorazowa :) Jestem tym przerażona, bo nie raz słyszę od ludzi, że cukrzyka ratuje się insuliną. Gdyby ktoś zemdlał na ulicy a przechodzić po naoglądaniu takich filmów chciałby pomóc i podał insulinę to miałby do końca życia na sumieniu człowieka. Ludzi strasznie sugerują się filmami, jak widzą cos w telewizji to wydaje im się, ze to jest prawda. Można by było w fantastyczny sposób przedstawić ten wątek i naprawdę uświadomić ludzi, żeby tak źle nie odbierali ludzi z cukrzycą, ale nie, trzeba było robić tak żeby było efektownie. Swoja drogą ciekawa jestem ile ja ma spaczonego myślenia na temat innych chorób, które są przedstawiane w filmach, a ja ich nie znam. Może ludzie z innymi schorzeniami też nie mogą patrzeć na to jak pokazany jest ich problem, a ja w to wieżę ? Jak widzicie kogoś z cukrzycą, kto jest nieprzytomny zawsze glukoza i karetka, nigdy insulina. O tym czy podać insulinę i w jakiej ilości może zadecydować tylko ktoś kto się na tym zna. Scenarzyści błagam wystarczy prosta konsultacja przed wprowadzeniem tak rażącego błędu, który może poza zażenowaniem odbiorcy, który zna się na rzeczy, po prostu zabić człowieka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones