PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=697103}

BioShock Infinite: Pogrzeb na morzu

BioShock Infinite: Burial at Sea
8,2 1 464
oceny
8,2 10 1 1464
BioShock Infinite: Pogrzeb na morzu
powrót do forum gry BioShock Infinite: Pogrzeb na morzu

...

ocenił(a) grę na 9

Super dodatek, świetnie się grało, genialne połączenie dwóch światów Bioshocka, ale tylu dziur fabularnych to nie widziałem od wieków.

ocenił(a) grę na 10
Prokop95

Dziur fabularnych ? Możesz podać przykłady?

ocenił(a) grę na 9
vinfart

Nie pamiętam już dokładnie, musiałbym zagrać jeszcze raz, ale pamiętam, że chodziło między innymi o pierwszą więź między LS i BD, która istniała już wcześniej, a którą my niejako tworzymy później w grze, o to że na siłę trzeba doszukać się sensu pobytu Liz w Rapture(znaczy się, ja nie widziałem w tym problemu, ludzie mi mówią, że doszukuję się rozwiązania problemu na siłę - chociaż już podczas gry myślałem, że to normalne, logiczne wyjaśnienie, bo jestem fanboy'em Bioshocka :P), skoro po Infinite wszystkie wersje Comstocka zostały usunięte z każdej ze strun, a Elizabeth w Rapture zabija kolejnego Comstocka, coś z motywami Liz, no i wiele innych, których niestety już nie pamiętam.

ocenił(a) grę na 10
Prokop95

Elizabeth nie zabiła wszystkich Comstock. Jeden przetrwał, ten który zabił anne. No i tu się zgodę że ta Elizabeth (mścicielka) tak naprawdę wzieła się trochę z dupy bo wszystkie Liz przestały istnieć z utonięciem Comstocka, a w tym świecie gdzie Comstock przetrwał Liz nie miała prawa istnieć bo została przez niego zabita.

ocenił(a) grę na 9
vinfart

Eeee... Chyba nie do końca ogarniasz :P
Comstock powstał (jak i wszystkie jego wariacje na każdej ze strun, na których istniał) gdy Booker wziął chrzest i przybrał imię Zacharego Comstocka. Zabijając Bookera w tym momencie, Elizabeth pozbyła się momentu, w którym powstaje Comstock, więc i jego wariacje na innych płaszczyznach czasu przestają istnieć. Także niemożliwe jest, by Zachary mógł przenieść się do Rapture i wieść sobie życie ;p
Jedynym logicznym wyjaśnieniem jest, że Burial at Sea jest jedną ze strun mających miejsce przed zakończeniem Infinite, gdzie Booker umiera w trakcie przebywania z Elizabeth, a ta postanawia sama pozabijać każdą wersję Comstocka "odręcznie", gdyż sama nie dowiedziała się tego, czego my dowiadujemy się na końcu Infinite.

ocenił(a) grę na 10
Prokop95

-.- Co? Wydaję mi się że zle interpretujesz zakończenie infinite. Mi się wydaję że jest "nieskończenie" wiele światów równoległych które są identyczne ale różnią się pewnymi szczegółami. Dlatego nie wystarczyło zabić Comstocka w jednym świecie tylko każda elizabeth musiała zabić "swojego" Comstocka. Tak jakby nie ma jednego uniwersalnego wszechświata który podczas jakiś "zmian" dzieli się. Ja tak to rozumiem. Liczba Liz z końca infinite na to wskazuję. Pozatym wyjaśnia to dlaczego 1 Comstock mógł przetrawać. Ale za to tak bardzo lubię ta gre ,ponieważ nigdy nie byłem pewnien o co tam tak naprawdę chodzi. xd

ocenił(a) grę na 10
vinfart

Np. dowodem na to że powinno się interpretować zakończenie raczej symbolicznie jest to że Elizabeth zabija Dewitta z wydarzeń po grze a nie przed przemianą.

ocenił(a) grę na 9
vinfart

Źle interpretujesz grę, a zakończenie w szczególności. To o czym mówisz, to kompletny, nielogiczny wymysł. Gra bazuje na teorii strun. Lopatologicznie - jest nieskończenie wiele światów, jednak każdy nowy powstaje po podjęciu jakieś decyzji, wtedy w równoległym swiecie podejmujesz decyzję inna i tak z jednej struny powstają dwie. Booker zmienia sie w Comstocka, kiedy podejmuje decyzję wzięcia chrztu, potem Comstock podejmuje multum różnych decyzji, tworząc nieskończenie wiele swoich wariacji. Zabicie DeWitta podczas brania chrztu eliminuje wszystkie wersje Comstocka, jak i wszystkie wersje Elizabeth - jak widzisz w zakończeniu - naraz(oczywiście Liz jest znacznie więcej, tylko kilka z nich przyszło). Co do "symboliki" zakończenia - Elizabeth to byt międzywymiarowy, dzięki temu, że znajduje się na dwóch strunach jednocześnie(palec i reszta), potrafi swobodnie poruszać się między strunami, DeWitt jednak nie, więc on przenosząc się z Elizabeth zastępuje tak jakby miejsce obecnego Bookera(nie zastąpił Comstocka, bo on przenosił się maszyna Lutece'ow i sam zostawił "coś" na innych strunach - wiek i płodność)(tak samo jest gdy w grze umierasz, Lutece'owie przenoszą Cię do świata, w którym po prostu nie zginąłes, bo podjąłes inna decyzję - dlatego np podczas gry masz te nic nieznaczace wybory od Lutece'ow, jak wybranie broszki).
Nie rozumiem jak możesz tak wysoko oceniać tę grę, jeśli nie zrozumiałeś jej geniuszu, pewnie po prostu poleciałes za hypem ;p

ocenił(a) grę na 9
vinfart

Pomyśl, według twojej wersji, czemu umiera Booker, który oddał Anne, przecież to nie Comstock, wcześniej już ten DeWitt zabił Zacharego. A kilka Liz naraz? Czemu znikły wszystkie i tylko przy zabiciu boga winnego Bookera? To co wymysliles kompletnie nie trzyma się kupy i właśnie podobnie jak Ty myślą ludzie, którzy oceniają słabo tę grę, bo nie zrozumieli jej. Ta gra jest właśnie tak świetna, gdyż wykorzystuje i pokazuje tę znana teorię fizyki - multiwersum. Czy to, że gra wymyśliła sobie, że są sobie jakieś tam światy, różniące się tylko szczegółami byłoby tak fascynujące? Raczej nie. Gra w świetny i przystępny sposób pokazuje zawiłośc teorii fizyki i mechaniki świata. Dlatego ta gra ma tak wysokie noty od tych co ja zrozumieli, a słabe od tych, co nie do końca, no i jeszcze dobre od tych, co usłyszeli, że gra jest genialna, wiec poszli za hypem i nie rozumiejąc gry do końca, dali jej najwyższa ilość gwiazdek ;)

ocenił(a) grę na 10
Prokop95

Prawda, nie zagłebiałem się z teoriami fizycznymi, wiedziałem, że odnosi się to teorii wioloświatów ale jakoś nie miałem na tyle chęci żeby to przeczytać. No ale wracając do gry interpretuję tak tą grę, ponieważ uznałem to za jedyne wyjaśnienie tego co się dzieję w burial at sea. Interptretowałem zakończenie infinite jako powstające nowe wszechświaty, DO czasu zagrania w burial at sea. Radzę nauczyć się czytać ze zrozumieniem bo sam pisałem o symbolicznej interpretacji zakończenia infinite. Więc skąd wywnioskowanie z moich wypowiedzi, że umiera Dewitt który oddał Anne? No i gdzie drogi "geniuszu" jest tam powiedziane, że jest to identyczne odwzorowanie teorii fizycznych?

ocenił(a) grę na 10
vinfart

Wydaję mi się, że trzeba czasem pomyśleć na własną rękę a nie przeczytać parę wyjaśnień gry na internecie i udawać "mądrego".

ocenił(a) grę na 9
vinfart

Nie czytałem wyjaśnień w necie, nie było po co, ja tam to rozumiem :P (bo czytałem o tym kiedyś, oraz spotkałem się z wykorzystaniem tej tezy w kilku książkach i kinematografii)
Czemu jesteś taki nieuprzejmy? Czy ja się nazwałem geniuszem, albo mądrzejszym niż Ty czy coś, że Cię jakoś uraziłem? Po co ten sarkazm? -.-"
I chyba jednak Ty powinieneś nauczyć czytać się ze zrozumieniem, bo to co napisałem o "symbolicznym" zakończeniu, to była tylko odpowiedź na twoją tezę, którą skomentowałem w tym zdaniu jako błędną(bo w żadnym stopniu nie jest symboliczne, całkowicie wszystko pomieszałeś). I jeszcze mnie osądza o brak zrozumienia tekstu czytanego.. ehh

ocenił(a) grę na 10
Prokop95

Ja nieuprzejmy? Może się źle wyraziłem. Ja dopuszcam wiele interpretacji. Ty nie. Wracając do zakończenia jak widziałeś 1 Elizabeth nie znika + wydarzenia z burial at sea, coś mi sie to nie łączy z twoją wersją ale wciąż nie rozumiem skąd ty wziąłeś to że w mojej wersji ginie Dewitt który oddał Elizabeth?
Więc skoro nie jest symboliczne to wynika, że Elizabeth zabija Dewitta po wydarzeniach z infinite?
Może po wersji podstawoej bym się zgodził w 100% ale nie po dodatku. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że twórcy którzy przywiązują taką wagę do szczegółów(nagrania, daty itp.) mogli popełnić taki błąd jak przywracanie Comstocka po jego utonięciu.
Dopuszczam wiele wersji, twoją też, ale jakoś ciężko mi przyjąć tak oczywisty błąd twórców. Jeszcze raz to napiszę: według mnie napewno inspirowali się teorią wieloświatów ale mogli podpasować ją do siebie. Już mnie nie wyprowadzaj z błedu bo to i tak nic nie zmieni.
Raczej obaj jesteśmy zbyt uparci żeby ta rozmowa mogła coś zmienić.
Ps. interpretacja o której mówisz jest na każdej stronie z recenzjami (lubię poczytać jak widzą to inni + zawsze można coś przeoczyć samemu grając)

ocenił(a) grę na 10
Prokop95

A i no właśnie jak skończyłem dodatek zacząłem jeszcze raz grę i zauważyłem, że jak się wchodzi na latarnie to widać inne dokoła. Dopiero wtedy wpadły mi do głowy te moję wypociny. No i jak mógłbym zapomieć o tym, że widać inne "swoje" wersję pod koniec między latarniami.

ocenił(a) grę na 9
vinfart

Nie dopuszczam wielu interpretacji, ponieważ jest tylko jedna logiczna. Każda Elizabeth znika po kolei, w chwili gdy znika Elizabeth ostatnia, znika również świat w którym się znajdują, gdyż a) nie ma prawa bytu, b) czysty zabieg artystyczny, by doznania po przejściu gry były mocniejsze.
Skąd wziąłem, że w twojej wersji ginie DeWitt, który oddał Liz? Może z tego, że umiera on w każdej wersji, przecież umiera na końcu Infinite i to jest niezaprzeczalne...
Tak, zdecydowanie Liz zabija DeWitta po wydarzeniach z Infinite, DeWitt się topi podczas chrztu i to również jest niezaprzeczalne.
To nie Comstock utonął, a DeWitt, nie przywrócili Comstocka, przecież jest nieskończoność światów, w takim razie i nieskończoność Comstocków. Po zakończeniu nie ma też żadnej z Elizabeth, więc czystym tokiem myślenia Burial at Sea jest alternatywnym uniwersum, w czasie przed zakończeniem Infinite. Nie ma w tej teorii żadnego błędu popełnionego przez studio, tym bardziej jeszcze jakiegoś oczywistego..
A to co jest przed samym zakończeniem między latarniami, jest też między strunami, to jak portal(a wejścia do latarń to drzwi do innych światów), nie ma tam czasu, jest to wymiar poniekąd nie istniejący, nie ma w nim żadnego Bookera, więc może w nim przebywać kilka Bookerów na raz, bo nie mają kogo zastąpić.

ocenił(a) grę na 9
Prokop95

No i możesz wierzyć lub nie, obojętnie, ale to są moje przemyślenia po przejściu gry, nie inspirowałem się żadnymi wyjaśnieniami w necie, choć co prawda, czytałem je, żeby porównać je z moimi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones