Tak się składa, że grałem za darmo dzięki uprzejmości kumpla. Stworzyłem sobie drugą postać na jego koncie i grałem i grałem i mi się odechciało a nawet nie opuściłem pierwszego aktu. Gdzieś tak po 2h zacząłem zmuszać się do gry aż wreszcie potyczka z Belialem przesądziła o tym, że skończyłem przygodę z tym tytułem. (Nie dałem rady pokonać Beliala, poległem w trzeciej fazie i odpuściłem). III część nie ma za grosz klimatu poprzedniczek. Grafika iście WOWowa co jest ogromnym minusem. Przyznam szczerze, że zaczęło mnie drażnić ciągłe udoskonalanie swojego gearu z przedmiotów znalezionych w pokonanych stworach. DIII sprawia wrażenie pustej i ugrzecznionej gry. Nigdy wielkim fanem Diabolo nie byłem.

Cena Diablo III teraz śmiga na poziomie 120zł. Serce by mi się kroiło jakbym wydał na to coś 40zł.