Doom 3 ograłem chyba 5-7 lat po premierze, i gra była naprawdę dobra. Teraz ,w dodatek gram 15 lat po premierze...i już tak różowo nie jest. Dalej niezła gierka,ale cała mechanika jest tak irytująca że szok.Widać jaki skok zrobiły gry,przez te 15 lat, szczególnie strzelanki. Gry nie były ciężkie, bo były ciężkie. Były trudniejsze, bo była gorsza mechanika. Strzelanie w tej grze irytuje, potwory raz padają od strzału z dubeltówy ,a raz nawet 3 strzały niet, bo gra nie zalicza trafienia. Irytuje pojawianie się demonów na tyłku. Wyszliśmy z lokacji,idziemy dalej, pojawia się wróg, i nagle z pomieszczenia ,z którego przed chwilą przyszliśmy , wyłania się demon....nosz kurde ,nie do pomyślenia w dzisiejszych czasach,takie tanie sztuczki. Po za tym sporo bugów, gravity gun raz działa, raz nie działa. Ogólnie dalej spoko, ale dawno się tak nie wkurzałem .Na szczęście to już ostatnia gierka,z starych czasów.