No podepnę się tu i zgodzę w 100%

Gra miała być hitem, a okazała się beznadziejna. Pomijając dziecinny system walki, niemożność pływania (co to za pirat, który nie potrafi pływać) to dochodzą po prostu głupie questy takie jak np. zabicie jednego (!) małego pająka czy czegoś podobnego - to po prostu głupie!

Nie wiem czy ktoś zauważył, ale programistom nawet nie chciało się stworzyć większej liczby ludzi - w grze znajduje się może 7-8 ludzi, tzn. jest sobie koleś nazwijmy go John, wszystko ok, a jakiś czas później spotykasz Jima, który jest kopią Johna, tylko ma inne ubranie!!!
POSTACIE W GRZE SĄ SKOPIOWANE I ZMIENIONO IM JEDYNIE STRÓJ !!!
Czy to przystoi wysokobudżetowej grze ?!

Gry nie ratuje nawet klimat, bo nawet nie ma możliwości podróżowania statkiem - jest scenka gdzie odpływa i przypływa i tyle.
To kupa, a nie gra o piratach.
Wg. mnie nie zasługuje nawet na 5/10
Ode mnie 3/10

Aż się podburzyłem jeszcze bardziej i też dałem 3 !! ;)

Chciałbyś pewnie sterować stateczkiem na WSAD-zie i strzelać z armaty LPM, nie? A nie narzekałbyś wtedy na realizm?
Co do powtarzających się modeli: grałeś kiedyś w Wiedźmina? Jeśli grałeś, to nie muszę chyba tłumaczyć, o co chodzi.
Punkt trzeci: to NIE jest wysokobudżetowa gra. Diablo III, Mass Effect, Heroes VI - gry, za którymi stoją wielkie koncerny (Blizzard, BioWare, Ubisoft) - to są wysokobudżetowe gry.

Poza tym zarzutów do Waszych wypowiedzi brak. Faktycznie, nie umiejący pływać pirat, liczne bugi, klikanie rodem z Gothic III, które doprowadza do szewskiej pasji, strzelanie też nie najlepsze. Macie rację, gra ma liczne niedoróbki, błędy, czy też jest najeżona absurdami. Jedno mi w tym wszystkim nie pasuje: po prostu świetnie mi się w nią gra :) Siedzę nad nią czwarty czy piąty dzień i nie nudzi mnie ani trochę. No, jeszcze magia voodoo pozostawia wiele do życzenia. Brakuje klimatu poprzednich dzieł Piranii (G1, 2, NK, Risen), no i ja osobiście boleję nad zmianą kompozytora. KaiRo to jeden ze znaków firmowych PB.

Nie jest wysoko budżetowa gra hmmm... to najdroższa gra pirahni w historii a na pewno droższa niż Wiedzmin2 więc można uznać z punktu widzenia studia za wysoko budżetową grę

Droższa niż drugi Wiesiek? Hmm, skąd masz takie informacje...?

Wiedźmin jest z 2007 roku lol. Wtedy ludzi mieli bo 1-2 gb ramu i 512 karty. Risen jest z 2012 roku... więc nie porównuj tego, Risen 2 jest słabiutki. Piranie powinny wziąść sięza Gothica 5.

Polecam obejrzeć recenzje Angry Joe, świetnie ukazał to co w tej grze jest nie tak. Po za tym co powiedział w recenzji dodam:
- Bohater biega jakby miał miotłę w tyłku
- Bohater skręca jak tir o_0
- Woda, oraz bieganie w niej.... Nawet nie zauważyłem że jestem w wodzie, tragicznie to wygląda.

Nie przywiązywałbym zbyt dużej wagi do ocen Angry Joe'a, on jest strasznie subiektywny. Kiedy zobaczyłem, że dał 7/10 Two Worlds 2 i 4/10 Risenowi 2 miałem ochotę pokukać się w czoło.

Panowie, pseudoeksperci, a zarazem historycy za dychę. Tak się składa, że większość piratów NIE POTRAFIŁA pływać, a zarazem pływanie, to byłaby porażka, można by było sobie obejść całą wyspę, zarazem unikając walki

Sądząc po Twoim nicku i avatarze jesteś rocznik ~+ 97 co sprowadza tu osobnika do poziomu IQ ręcznika hotelowego więc nie widzę sensu wypowiadania się na Twój post.

Drogi userze, o 7 lat się pomyliłeś. Tak się składa, że co do wody, to nie ma tutaj żadnych większych błędów. Przyczepiłbym się do systemu walki, który z potworami zwyczajnie sobie nie radzi. Zamiast blokować musimy uciekać, co w większości przypadków jest trudne i nie tak skuteczne, jak np. w Wieśku 2. Walka muszkietem z kolei jest łatwa, powstaje olbrzymia dysproporcja między tymi dwoma broniami. Oceniłem grę na 8, chociaż i tak jest to bardzo wysoka ocena. Gry nie ma niestety nawet co porównywać do polskiego dzieła sprzed roku "Wiedźmina 2"

bezsensowne czepialstwo i chyba ty tu jesteś gimbusowym fanem konsol skoro przeszkadza ci typowa dla PB walka (z pewnymi modyfikacjami idąc poprzez kolejne Gothic i pierwszego Risena) i kilka innych błędów, które przepadają w nicości wobec niesamowitego klimatu, ciekawej fabuły i fantastycznej oprawy (przede wszystkim muzyka, brak Rosenkranza a soundtrack jak dla mnie najlepszy w historii Pirani), fajnie że grałeś w Risena 1 z zapartym tchem, ja też, problem jest tylko taki że Risen 1 jest genialny w pierwszych dwóch rozdziałach - potem to bieganie po grobowcach to śmiech na sali - Risen 2 jest tak genialny przez całą grę !!!

Właśnie w Risenie 1 była walka do dupy. Polegająca na TARCZA , ATAK , TARCZA , ATAK toż to dopiero monotonia.

Po co w tej grze pływanie? Gdzie chciałbyś popłynąć? Zresztą wiedźmin też nie może pływać i nikt się nie czepia. Ba! W pierwszej części nie umiał nawet przeskoczyć płotka sięgającego mu kolana! Nie róbmy z pływania najważniejszego elementu RPG do diaska!
Walka urozmaica się wraz z rozwojem postaci. W miarę jak się uczymy dochodzą nowe ciosy, kopniaki, riposty. A ze strzelb można normalnie strzelać. O to chodziło twórcom żeby broń w grze nie dawała za dużej przewagi.

Myślę, że dam gierce 2 szansę tak czy owak :P w Wiedźminie płotki irytowały mnie straszliwie ;)

A popływać sobie wokół wyspy chciałem :D

Naprawdę warto, sam mam chęć powrócić do gry drugi raz, ale do wakacji chyba się powstrzymam aby był lepszy klimat ;D W tej grze liczy się przygoda, nie wiem czemu, ale klimatem gra przypomina mi trochę staroszkolne przygodówki typu point&click. Wszystko jest fajnie zgrane pod pirackie klimaty, więc gra trzyma się kupy. Zawsze możesz kupić sobie strzelbę i nią wybijać wrogów. Podobno daje sporą przewagę.

a mi się gra w ogóle nie podobała dałem 1 bo dla kogo to gra na pewno nie dla fanów gothica bo klimat musiał być cięższy zwalona walka w risenie 1 miałeś na początku gorzej a później już się lepiej walczyło jak w każdym gothicu pływanie by się przydało bo każda gra ma je teraz standard nawet gothic 1 miał taką opcję, słaby rozwój postaci , mało broni , brak magii , słabe misje poboczne, słaba grafika w risenie 1 bardziej mi się podobała, brak fajnych postaci jak w gothicu, słaba muzyka, wymagania z dupy, małe wyspy, ilość błędów ogromna nawet postaci im się nie chciało zrobić każdy gubernator wygląda tak samo ta gra to gówno

Każda gra ma pływanie? To jest standard? O ile wiem we Wiedźminie, czy Mass Effecie nie da się pływać. Zresztą w Risen 1 też się nie dało. Gdyby to był Gothic to można by brak pływania zarzucić, ale w serii Risen od początku tego elementu nie było. Z tego co zrozumiałem wszystko w tej grze jest słabe, ale nie podałeś żadnych sensownych argumentów. Tak napisać bez podawania argumentów mogę o każdej grze.

a co ty do tego pływania się przyczepiłeś ? zamiast bronić walki czy klimatu to ty najgłupszą pierdołkę bronisz wiedźmin jest tak super gierką że pływanie nie jest jej potrzebne bo to mały mankament a z argumentów podałem wiele że walka kiepska a co miałem napisać że combosy słabe? tak słabe prawda jest taka że w tej grze nic mi się nie podobało muzyka słaba nie nastrojowa bez jakiś momentów może mam ci jeszcze napisać co powinno być użyte smyczki, fortepian nie wiem co bo nie znam się na tym ale ogólny efekt jest do bani i chyba nie powiesz że taki wiedźmin 2 ma słabą grafę lub muzykę albo złą historie ? czy taki skyrim ma mały świat lub rozwój postaci ? nikt ci tego nie napiszę bo każdy wie jak jest

Walka jest fajna tylko musisz opanować kontry riposty i mocne ciosy a na zwierzęta miej muszkiet albo strzelbę, klimat gry jest dobry, twórcy specjalnie zrobili lekką oraz humorystyczną bo ile można grać w ciężkim klimacie, twórcy próbowali wrzucić innowacje co według mnie się udało, gra ma bardzo dobrą muzykę, klimatyczną a mówi to fan serii gothic.
Historia też zła nie jest, początek może średniawy ale potem jest ciekawiej, rozwój postaci nie jest zły jest wystarczający bo umiejętności jest dużo a świat taki mały nie jest wystarczy że go po eksplorujesz, agia została zastąpiona voodoo bo twórcy uważali że będzie wtedy klimatycznie i się zgadzam voodoo było klimatyczne używałem go parę razy a wątek voodoo jest trochę inny od od inkwizycji np.: Możemy pochodzić różnymi postaciami kiedy każe fabuła.

Risen 2 lubię za piracki klimat(muszkiety dawały mi dużo radości) oraz za kalkę gothic 2. Może gra nie jest idealna i konsolowe walki z bossami psuły mocno klimat, ale mimo wszystko bardzo przyjemnie spędziłem czas z grą. Nie licząc jednego buga, który prawie skopał mi cała grę.