Bron palna to ciekawe rozwiazanie...ale niestety dawna nostalgia zostaje ;) gothic, gothic 2, noc kruka, risen tych gier sie nie zapomni nigdy!

Risena zapomnę szybko jeśli kontynuacja będzie lepsza od części pierwszej i to bardzo przeciętnej.Bo była po prostu źle zrobiona.Oprócz grafiki i solidnego trybu walki to cała reszta została spierniczona.

Kwestia gustu. Mi np. bardzo się podobała część pierwsza Risen i oceniam ją wyżej od trzeciej części Gothica i godną, nieoficjalną kontynuację tej serii.

Z niecierpliwością czekam też na Dark Waters.

jak zastąpią mi łuk kusze i kule ognia jakąś strzelbą będę wkurzony

Tak z przykrością dla Ciebie będzie,w grze nie pojawią się bronie dalekiego zasięgu do których stosowało się cięciwę(łuki,kusze)zastąpią je strzelby itp.,a o kule ognia się nie masz co martwić,na pewno się pojawi,skoro w drugim Risenie ma się pojawić więcej magii.I jeszcze coś dopowiem,a więc nie będzie w ogóle broni ciężkiej(topory,miecze dwuręczne)pojawią się tylko szabelki i może jeszcze jakieś kostury.Ale jeśli całość będzie zgrabnie zrobiona to szybko zapomnisz o starym łuku(który się już przejadł) :)

Mogli by dać wszystkie te typy broni dystansowych, ale zróżnicować je tak by każda wyróżniała się czymś. Łuk szybkie ładowanie, małe obrażenia, lot po trajektorii opadającej, kusza większe obrażenia, wolniejsze ładowanie i lot prosty, broń palna jeszcze dłuższe ładowanie i większe obrażenia, lot prosty no i coś jeszcze co by je wyróżniło, poza obrażeniami i szybkością ładowania ;). Już nie mówiąc o tym, że jakieś bronie dwuręczne też powinny być, jak i walka 2 broniami lub z tarczą. Przecież w realu też to nie było tak, że jednego dnia poszli spać z mieczami,toporami,tarczami, łukami, a drugiego obudzili się z pistoletami i szablami. Znacznie lepiej byłoby jakby gra była w okresie wprowadzania nowych technologii, by i stare były dostępne, a nie w okresie po zmianie, kiedy wszyscy już ją zaakceptowali :/.

Według Pirani,wyspa która pojawiła się w pierwszej części gry była odcięta od świata przez wiele lat,przez co nowa technologia nie dotarła na te tereny Jest to oczywiście mocno naciągane,ale ogólnie do przełknięcia,tak jak pisałem wyżej łuki i kuszę mi się przejadły więc nie będę za nimi tęsknił,aczkolwiek brak toporów i broni dwuręcznej może zaboleć,ale wszystko okażę się po premierze :)

A co do Twojego pomysłu,ciekawy,ale niemożliwy do zrealizowania z powodu wielu prostych przyczyn,zrobił by się niesamowity bałagan było by tego wszystkiego za dużo lub za mało(gdyby pojawiły się np.tylko po cztery typy każdej broni dalekiego rażenia,co spowodowało by z drugiej strony fale niezadowolenia).I tak naprawdę teraz można gdybać,jak by to było,cieszmy się z tego co mamy,czyli fajnego bądź co bądź pomysłu.

No nie wiem, dla mnie w każdym RPG jest za mało, mogłoby być więcej i więcej ;) (jedynie wielkość świata doszła do dobrych rozmiarów w np. Gothic 3, TES 5:Skyrim). A do tego wymyśliłem pistolety - przebijanie pancerza i niska celność jak to wczesne pistolety, świetne na średnio dalekie dystanse bo obrażenia na prawdę gigantyczne ;). Kusze też przebijanie pancerza, łatwiej strzelić w głowę (jak będzie to miało znaczenie), ogólnie nieco lepsza celność na dalsze odległości. Łuki super celowanie, jakiś przycisk do celowania, strzały krytyczne łatwiej strzelić (w głowę jak będą, jak będą inne to też :P). No, ale jak pewne, że nie będzie to nie będę dalej myślał :P.

Myślenie nie boli,ja osobiście z chęcią bym się dowiedział na jakie jeszcze pomysły Cie stać.A co do planu jaki wykonałeś,to wciąż uważam,że zrobił by się bałagan i przeciętny gracz zagubił by się w tym gąszczu możliwego uzbrojenia,a z innej strony to zawsze jakiś typ był by lepszy,więc gracze nie męczyli by się,żeby strzelać z łuku skoro moją pistolet(planowane są i długo i krótko dystansowe,różniące się i celnością jak i długością ładowania)dla łuków nie widzę miejsca(w rzeczywistości również bo jakimś czasie wyparły je bronie prochowe),ale co by nie mówić o całej otoczce,najważniejsza jest przecież FABUŁA.

Risen jest na pewno lepszy niż Gothic 3 i jest godnym spadkobiercą serii Gothic - to fakt. ale też nie umywa się do Gothiców 1 i 2 - to też fakt.
co do zmiany otoczki gry (zamiast mieczy, tarcz, toporów i łuków mamy szpady i pistolety) jak dla mnie bomba. czy sama gra okaże się świetna nie wiem, ale wiem, że się przekonam (jak mi pójdzie).
faktycznie schemat Gothica 1 powielany w nieskończoność już nudził (3 obozy, a jak nawet 2 to frakcje i tak 3, ciągle ktoś siedzi na bagnie, bo nawet jak zbiegów wyniosło w g2 na farmy to w nocy kruka pojawili się na bagnie bandyci^^).

w sumie obóz piratów to nic nowego sam w sobie - był w g2 nk przecież ale jak rozwiną fajnie pomysł na zmianę wizerunku świata...
no i jak dołożą 3 frakcję (miecze mieczami, gnaty gnatami, ale magowie też nie zawadzą) to będzie git.
no i mogłaby ścieżka fabularna przestać wyglądać identycznie w aktach od 2 wzwyż.
mogłoby w końcu wybranie "drużyny" wiązać się ze zmianą drużyny.
bo w gothicach 1-2 grałem od nowa zwykle po to żeby nacieszyć się innymi kolorami ciuchów postaci^^ (magiem w 2 grało się inaczej ale nie aż tak inaczej^^)

Jeśli ta gra będzie miała świetny klimat i dialogi jak z wiedzmina, gothic 1,2. To będzie to Arcydzieło :)

Wystarczy, że dialogi będą jak w poprzednim Risenie i będzie fajnie. Szkoda tylko, ze muzykę i dźwięk robi już ktoś inny.

Muzyka jest kapitalna, też się obawiałem, ale tworzy klimat perfekcyjnie !!!