Risen jest często porównywany z Gothicem nic dziwnego gdyż wykonanie jak i również zapożyczenia z tamtej serii widać gołym okiem jednak w Risenie ani fabuła nie zrobiła na mnie wrażenia,ani klimat mnie nie ujął,ani lokacje,ani pierwsze kroki na wyspie.Dla mnie Risen wygląda jak nowsza lepsza wersja Gothica III z tą samą rozgrywką czyli bieganiem a to za tym a to za tamtym, jedynie wątek z tytanem przypomina mi co
nie co wątek fabularny z jedynki.Oczywiście jest to dobry rpg w który grało mi się nie najgorzej ale wrażenia dużego na mnie nie wywarł.