Gra zgarnia dość słabe oceny ale po obejrzeniu kilku rozgrywek na YouTube uznałem, że nie może być tak źle i zdecydowałem się kupić, zwłaszcza że grałem w SGW2 i gra była naprawdę spoko. No i się nie rozczarowałem. Zresztą podobnie w moim wypadku było z Velvet Assassin i Legendary które miały być syfem a okazały się całkiem dobrymi grami. Mam wrażenie, że krytykujący SGW3 to grupa ludzi którym się, jak to się mówi, w d... przewraca. Gra ma trochę błędów ale daje mnóstwo frajdy i sama rozgrywka i mechanika zrobione są naprawdę dobrze. Wszędzie mówią że gra nie jest oryginalna tylko kopiuje pomysły. Ok, ale czy taki Far Cry 3 był oryginalny? Nie, też łączył wiele dobrych pomysłów w jeden tytuł. Brak oryginalności jest jakąś tam wadą ale na pewno nie czyni automatycznie gry złą czy nawet przeciętną. A SGW3 ma sporo do zaoferowania: ciekawy teren działań, masę broni, fajny motyw z badaniem śladów czy niektórych miejsc, nieźle zrobione ręczne eliminowanie wrogów, czy efekt strzału ze snajperki kiedy śledzimy lot pocisku. Nie jest tak dobra jak seria Far Cry z której sporo czerpie, ale i tak gra się w to bardzo przyjemnie. Jedyne minusy wg mnie to faktycznie pełne zbędnych przekleństw i słabo zagrane polskie dialogi, dość pusty świat (poza wioskami nikogo nie uświadczysz, żadnych aut na drogach nawet itd), długi czas ładowania (ale nie 5 minut, dziś po łatach gra ładuje się u mnie półtorej minuty), i brak ręcznego zapisu. No i posterunki które się regenerują jak w Far Cry 2. Poza tym gra jest w dechę a planowanie misji i ciche eliminacje, ze snajperki dają sporo frajdy. Do 5 dych absolutnie warta ceny.