Gra ma wiele wad ale jedno robi znakomicie...Otwarty świat.Z chęcią jeździ się i odkrywa nowe lokacje,poszukuje wraków aut albo po prostu beztrosko jeździ się przez autostrady,kaniony czy inne.Ilość aut i ich rodzajów też jest dosyć spora i bez niektórych z nich nie da rady dojechać w niektóre miejsca,aczkolwiek zdobywanie mamony jest dosyć szybkie i po paru godzinach można pozwolić sobie na nowe autko.Misji i minigierek w grze jest od groma.Czasami całkiem trafione pomysły jak slalom czy skoki przeplatają się z tak nietrafionymi jak np:,zbieractwo,które się po prostu nie sprawdza.Aczkolwiek wykonanie wszystkich misyjek zajmuje parenaście godzin.Niektóre te misje byłyby znoście gdyby nie model jazdy.Ogólnie jest ok...jeżeli przemierza się beztrosko przed całą mapę ale przy takich testach sprawdza się średnio.Ile razy ślizgałem się po prostej drodze albo ,,magicznym'' sposobem nie trafiłem w durny znaczki i nie dostałem punktów.Gra ma swoje momenty ,,rage'u''.Fizyka także zachowuje się czasami archaicznie ale nie będę się rozpisywał.Ogólnie 40h spędzonych przy kampanii,eksploracji i wykonywaniu tychże misyjek uznaje za dobrze wykorzystany.Jeszcze warto wspomnieć,iż modernizacja samochodu jest zacna ale w większości wypadków sami musimy zdobyć element,który chcemy ulepszyć.