"Żołnierze Kosmosu" mają 9 lat, a efektami miażdżą to "dzieło".
Wiek efektów specjalnych nie ma znaczenia ("Coś" ma 24 lata). Liczy się talent, umiejętności, kompetencje, no i na pewno pieniądze.

szczerze? spodziewałabym sie prędzej matrixa.Dlaczego? bo matrix został nakręcony rok później i porównując te dwa filmy to obraza dla dobrych efektów specjalnych matrixa.Nie ma co porównywać to po pierwsze,a po drugie jak na 98 rok to jedne z najgorszych efektów jakie widziałam w filmie...

Matrix byl przelomem jezeli chodzi o efekty wiec ocb?

Hmm.. No offence, ale chyba malo filmow widziales w 98 jezeli te sa jedne z najgorszych..

Ja nie mowie ze byly super, nawet nie byly ok, ale jak na film z tamtego roku - nie mam nic do zarzucenia i tyle. "cos" - no spoko, ze ma 24 lata, ale jakos o efektach tez chyba nie ma co mowic.. Wiadomo, ze kasa sie glownie liczy, a "zolnierze z kosmosu" - owszem, znalesc mozna sporo innych filmow, ktorych efekty bija na glowe, ale co z tego? nadal ten film nie wypada az tak zle i tyle.