Niezły film, mimo, że stosunkowo nowy. Film z pomysłem, ciekawymi postaciami Williamsa i Janssen i świetnymi elementami humorystycznymi. Dialogi też są mocną stroną, tak samo jak znakomita muzyka Jerrego Goldsmitha, która na myśl przywodzi stare horrory. Efekty specjalne są w dużej mierze CGI, ale nawet nie irytują. No może w kilku momentach. Te robione tradycyjnie dają radę. Na minus idzie tylko banda terrorystów-najemników - zachowują się jak banda uczniaków, mimo, że grają znani aktorzy, to wypadają dość blado. Akcji jest dużo, film potrafi trzymać w napięciu i da się na nim wyluzować i nieźle się bawić. Aktor grający kapitana statku jest bardzo podobny do Nick'a Nolte i pamiętam, jak raz w gazecie, jak film był dawno w TV pisało właśnie, że w jednej z ról Nick Nolte. 7/10