- podobnie jak inne pełnometrażowe Chaplina. Widzowi wolno nie zwracać uwagi na niedociągnięcia - wtedy uwydatniają się zalety filmu, a o to przecież idzie. Wiele PIĘKNA jest w tym filmie!
zgadzam się z Wami, urzekł mnie - gdzie teraźniejszym "gwiazdom" do geniuszu Chaplina ?? :(
Dokładnie: "To jeden z najpiękniejszych filmów, jakie dane mi było obejrzeć". Czyste wzruszenie towarzyszyło mi przez cały seans.