Ludzie... Jak to możliwe że mając originalne myśliwce z czasów IIWŚ można strącić pare najnowocześniejszych MiG-ów?! Przecież te samoloty mają wylatane po kilkaset godzin... Dziwię się dlaczego ani razu nie mieli problemów z silnikiem (na wojnie zdarzało się to bardzo często, nawet przy fabrycznych "nówkach")

fajna babka tam występuję, potrafi strzelać z dwóch M-16 naraz, oczywiście bez przeładowywania! Nawet Sylwester tego nie potrafił! buehehehe

Mistrz lotnictwa znowu w przestworzach . Trochę akcji i strzelania w dżungli oraz walk lotniczych a to wszystko z dodatkiem humoru. Oglądać tylko z sentymentu bo cudów tu nie można oczekiwać mimo to jak dla mnie przyjemny film gdy się trochę oko przymknie.

co ciekawe nie oglada sie zle, no ale wysokiej oceny to sie nijak nie da wystawic ;)

Jest porownywalnie z jedynka i dwojka, ale to nie to. Zwlaszcza zenujacy jest pokaz walki samolotow z II W Sw przeciw Migom.
Gdyby walka odbywala sie przy pomocy dzialek przeciw amerykanskim f-kom to jeszcze moznaby przymknac oko. Ale walka zabytkow z Migami jest poprostu smieszna.

Obejrzałem ten film z sentymentu !!! Widziałem kiedyś pierwszą część "Żelaznego orła" i nawet mi się podobała więc obejrzałem też 3 ale to już nie to. Pozdrawiam !!!!

Walki powietrzne niestarannie pokazane, we wszystkich starszych od tego filmu Bondach były lepsze.

Piloci odrzutowców nigdy nie wdaliby się w walkę kołową, atakowaliby w pędzie i równie szybko uciekaliby w razie nieudanego ataku.

Obie strony trafiają się zbyt łatwo - zarówno Sinclair odrzutowce jak i facet z...