Ciężko się ogląda i człowieka szlak trafia, kiedy widzi się jak Norweski wymiar sprawiedliwości obchodzi się z tym psycholem, sam Brevik uważa za rzecz naturalną, że to mu się należy, czyli humanitarne traktowanie. Człowiek o skrajnych nacjonalistycznych poglądach, który za nic ma innych ludzi, ma dosyć wygórowane wymagania od swoich "wrogów" , czyli "lewactwa".